
Miłość nie jest ślepa, ale cierpi na daltonizm.
Miłość nie jest całkowicie ślepa, lecz selektywnie ignoruje pewne 'kolory' (wady, problemy), chroniąc idealizowany obraz partnera i związku.
Ewolucja spojrzenia na miłość: Od ślepoty do daltonizmu
Cytat Szekspira, że „Miłość nie jest ślepa, ale cierpi na daltonizm”, stanowi fascynujące i głębokie odbicie ludzkiego doświadczenia miłosnego, przesuwając jego percepcję z absolutnej niewiedzy na selektywną ignorancję. Tradycyjnie, fraza „miłość jest ślepa” sugeruje całkowite uniewrażliwienie na wady, obiektywne oceny czy potencjalne zagrożenia związane z ukochaną osobą lub samym związkiem. Jest to wizja miłości jako potężnej siły, która całkowicie dominuje racjonalne myślenie, zanurzając zakochanych w iluzji idealnego partnera i idealnego świata.
Szekspirowski „daltonizm” wobec miłości przekracza tę prostą binarność. Daltonizm, jako wada wzroku, polega na niemożności rozróżniania pewnych kolorów, nie zaś na całkowitej niezdolności widzenia. Przekładając to na język psychologii miłości, oznaczałoby to, że zakochani nie są całkowicie nieświadomi problemów czy wad partnera. Raczej, ich percepcja jest wybiórcza – pewne „kolory” (aspekty, cechy, zachowania) są przez nich „tłumione” lub reinterpretowane w sposób, który utrzymuje spójny i pozytywny obraz miłości i partnera. Nie widzą pewnych odcieni prawdy, nie dlatego, że są ślepi, ale dlatego, że ich system percepcyjny jest настроjony na ignorowanie tych, które mogłyby zakłócić ich emocjonalny dobrostan.

Czy wiesz, że relacje z matką są kanwą
dla wszystkich innych relacji, jakie nawiązujesz w życiu?
Poznaj mechanizmy, które kształtują Cię od dzieciństwa.
Odzyskaj władzę nad sobą i stwórz przestrzeń dla nowych relacji – z matką, córką, światem i samą sobą 🤍

W świecie, który każe Ci być kimś, odważ się być sobą.
Radykalna samoakceptacja to zaproszenie do wewnętrznej wolności.
Zobacz, czym jest i jak wiele może Ci dać!
Z psychologicznego punktu widzenia, ten „daltonizm” można interpretować jako:
- Kognitywne zniekształcenia: Zakochani często angażują się w procesy umysłowe, które minimalizują negatywne informacje o partnerze lub związku. Mogą to być racjonalizacje („to tylko drobna wada”), selektywna uwaga (skupianie się na pozytywach), czy wręcz zaprzeczanie (ignorowanie oczywistych problemów).
- Mechanizmy obronne: Utrzymanie pozytywnego obrazu związku i partnera bywa mechanizmem obronnym chroniącym przed lękiem, rozczarowaniem, bólem czy poczuciem straty. Widzenie „wszystkich kolorów” mogłoby być zbyt bolesne.
- Rola projekcji: Często w miłości projektujemy na partnera nasze własne pragnienia, fantazje i ideały. Daltonizm może oznaczać, że nie widzimy realnej osoby, lecz raczej idealną wersję, którą sami stworzyliśmy, nie dostrzegając jej prawdziwych barw.
- Przystosowanie ewolucyjne: Można spekulować, że pewien stopień „daltonizmu” w miłości jest ewolucyjnie korzystny. Utrzymanie silnych więzi, pomimo drobnych niedoskonałości, jest kluczowe dla wychowania potomstwa i przetrwania gatunku.
W kontekście Szekspira, ten cytat świadczy o jego głębokim zrozumieniu ludzkiej psychiki i złożoności emocji. Nie spłaszcza miłości do ślepego impulsu, lecz ukazuje ją jako złożony stan, w którym świadomość i percepcja są aktywnie kształtowane przez uczucia. To subtelne rozróżnienie pomiędzy ślepotą a daltonizmem jest kluczowe – sugeruje, że miłość nie odbiera nam wzroku całkowicie, ale raczej modyfikuje sposób, w jaki postrzegamy świat i ukochaną osobę, pozwalając nam ignorować to, co mogłoby zagrozić naszemu szczęściu. To właśnie w tym „niedowidzeniu” leży paradoksalna siła i kruchość miłości.