
Chcąc poznać prawdę, nigdy nie korzystaj z obiektywnego źródła, lecz tylko i wyłącznie z tendencyjnych, ale wielu źródeł.
Prawda wyłania się z konfrontacji wielu subiektywnych perspektyw, nie z iluzorycznej „obiektywności” jednego źródła.
Filozoficzno-Psychologiczna Analiza Cytatu Andrzeja Majewskiego
Cytat Andrzeja Majewskiego, „Chcąc poznać prawdę, nigdy nie korzystaj z obiektywnego źródła, lecz tylko i wyłącznie z tendencyjnych, ale wielu źródeł”, w swojej zwięzłości zawiera głęboką mądrość psychologiczną i epistemologiczną.
Z perspektywy psychologii poznawczej, cytat ten uderza w samo sedno ludzkiego doświadczenia poznawczego. Nasz umysł nie jest neutralnym rejestratorem rzeczywistości; jest raczej aktywnym konstruktorem. Koncept „obiektywnego źródła” jest de facto iluzją. Każde źródło informacji – czy to ludzkie, czy maszynowe – jest przefiltrowane przez pryzmat percepcji, doświadczeń, przekonań, uprzedzeń i interpretacji. Psychologia społeczna doskonale dokumentuje, jak nasze schematy poznawcze, heurystyki i błędy poznawcze (np. błąd konfirmacji) nieustannie kształtują to, jak odbieramy i interpretujemy informacje. Zatem, poszukiwanie jednego, „obiektywnego” źródła byłoby z góry skazane na przyjęcie jednej, nieuchronnie subiektywnej perspektywy jako „prawdy absolutnej”, co prowadziłoby do dogmatyzmu i zamknięcia na inne możliwości.
Zamiast tego, Majewski proponuje podejście oparte na wielowymiarowości i triangulacji. „Tendencyjne, ale wiele źródeł” to nic innego jak zaproszenie do eksploracji szerokiego spektrum perspektyw. Każda „tendencja” jest tu rozumiana jako odrębny punkt widzenia, z własnymi założeniami, motywacjami i ograniczeniami. Dopiero konfrontacja tych różnorodnych – i często sprzecznych – narracji pozwala nam wyłonić bardziej złożony i niuansowy obraz rzeczywistości. To proces, który w psychologii nazywamy krytycznym myśleniem i syntezą informacji. Poprzez aktywne porównywanie, analizowanie i szukanie punktów stycznych oraz rozbieżności między różnymi narracjami, jesteśmy w stanie zrekonstruować bardziej wszechstronną „prawdę”, która nie jest absolutna, lecz konstruktywna i dynamiczna. Jest to prawda, która wyłania się nie z jednej monolitycznej narracji, ale z mozaiki subiektywnych interpretacji, pozwalających na uchwycenie bogactwa i złożoności świata.