×

warsztaty online, które zmienią Twoje życie na lepsze
Zaloguj
0

Brak produktów w koszyku.

Cytat: Oktawian August - Czy sądzicie, że dobrze odegrałem…
Czy sądzicie, że dobrze odegrałem swoją rolę w tej życiowej farsie?
Oktawian August

August pyta o sens i autentyczność życia, poszukując oceny swojej „roli” w obliczu egzystencjalnego lęku i potrzeby uznania.

Słowa Oktawiana Augusta, wypowiedziane na łożu śmierci, stanowią głębokie studium ludzkiej psyche i nieodłącznego lęku egzystencjalnego. To zdanie, choć proste, jest niczym soczewka skupiająca różnorodne aspekty doświadczenia świadomego życia. Przede wszystkim, „życiowa farsa” jest metaforą, która odsłania fundamentalne pytanie o sens i autentyczność ludzkiej egzystencji. Słowo „farsa” sugeruje pewną komediową, być może nawet absurdalną, sztuczność. W oczach Augusta, mimo że był potężnym władcą, jego życie – pełne politycznych intryg, wojen i osobistych tragedii – mogło w ostatecznym rozrachunku wydawać się rodzajem teatralnego przedstawienia, gdzie role są przydzielone, a scenariusz może być z góry ustalony.

Pytanie „Czy sądzicie, że dobrze odegrałem swoją rolę?” odzwierciedla głęboko zakorzenioną potrzebę walidacji społecznej i autorefleksji. To pytanie nie jest skierowane do siebie, lecz do otoczenia, co wskazuje na to, że nawet największy z władców pod koniec życia mierzy się z wątpliwościami dotyczącymi oceny własnego postępowania przez innych. Z psychologicznego punktu widzenia, jest to potrzeba uznania, potrzeba poczucia, że nasze działania miały znaczenie i były spójne z oczekiwaniami, zarówno własnymi, jak i społecznymi. August, mimo swojej władzy, ostatecznie staje się jedynie człowiekiem, który pragnie usłyszeć, że jego życie miało wartość – niezależnie od obiektywnych sukcesów, liczy się subiektywna ocena tego, jak tę „rolę” odegrał.

Ranisz siebie, bo chronisz
wewnętrzne dziecko?

Czy wiesz, że relacje z matką są kanwą
dla wszystkich innych relacji, jakie nawiązujesz w życiu?

Jest to również pytanie o sukces i porażkę nie w kategorii materialnej, ale moralnej i etycznej. Czy działał zgodnie z własnym kompasem, czy sprostał ideałom, które sam sobie narzucił lub które narzuciło mu społeczeństwo? To właśnie ta introspekcja, w obliczu nieuchronności końca, nadaje temu pytaniu uniwersalny charakter. Odzwierciedla ono ludzki wysiłek w poszukiwaniu sensu i akceptacji, nawet w obliczu transcendencji i niepewności co do tego, co nastąpi po ostatnim akcie „życiowej farsy”.