
Filmy, komiksy, gazety ekscytują, ponieważ pełne są opisów zniszczeń, sadyzmu, brutalności.
Kultura masowa odzwierciedla nasze ukryte lęki i destrukcyjne tendencje, oferując pozorne ukojenie w brutalności, wynikające z alienacji współczesnego człowieka.
Głębsze spojrzenie na mechanizmy ludzkiej psychiki i kultury
Cytat Ericha Fromma, „Filmy, komiksy, gazety ekscytują, ponieważ pełne są opisów zniszczeń, sadyzmu, brutalności”, stanowi
głębokie stwierdzenie, które odsłania złożone relacje między ludzką psychiką, kulturą masową a ukrytymi pragnieniami i lękami.
Fromm, jako humanista i psychoanalityk, nie patrzył na to zjawisko jako na prosty objaw zepsucia moralnego, lecz jako na
manifestację głęboko zakorzenionych mechanizmów psychologicznych.
W kontekście psychologii Fromma, cytat ten odnosi się do
koncepcji ludzkiej dychotomii
– naszej zdolności do miłości i twórczości, ale też do destrukcji i nienawiści. Fromm argumentował, że społeczeństwo kapitalistyczne i alienujące, w którym człowiek czuje się coraz bardziej
oderwany od swojej prawdziwej natury i sensu życia,
tworzy podłoże dla rozkwitu
syndromu nekrofilicznego.
Nekrofilia w ujęciu Fromma nie oznacza jedynie dewiacji seksualnej, lecz ogólne
zamiłowanie do tego co martwe, zniszczone, do mechanicznej egzystencji, braku życia i rozkładu.
Ludzie, którzy nie potrafią czerpać satysfakcji z życia i tworzenia, mogą nieświadomie poszukiwać ekscytacji w destrukcji, ponieważ daje im ona poczucie
kontroli i mocy w obliczu własnej bezsilności.
Kultura masowa, w tym filmy, komiksy i gazety, staje się w tym kontekście lustrem odbijającym te
ukryte tendencje.
Prezentowanie zniszczenia, sadyzmu i brutalności nie tylko zaspokaja te
nieuświadomione potrzeby agresji i dewiacji,
ale także dostarcza
łatwej i często bezpiecznej formy katharsis.
Ludzie mogą w ten sposób doświadczać silnych emocji, których brakuje im w ich
zunifikowanym i często nudnym życiu.
Jest to jednak
katharsis pozorna,

Nie musisz już wybuchać ani udawać, że nic Cię nie rusza.
Zrozum, co naprawdę stoi za gniewem, lękiem czy frustracją i naucz się nimi zarządzać, zamiast pozwalać, by rządziły Tobą.
gdyż nie prowadzi do prawdziwego rozwiązania wewnętrznych konfliktów, lecz jedynie do
tymczasowego ukojenia.
Fromm sugeruje, że to, co nazywamy „ekscytacją” w stosunku do tych treści, jest często
maską dla głębszego niepokoju, lęku przed życiem i pragnienia ucieczki od odpowiedzialności.
Brutalność i sadyzm mogą być postrzegane jako
emocjonalny substytut
prawdziwych, głębokich doświadczeń, które wymagają wysiłku, zaangażowania i ryzyka. W dobie nadprodukcji informacji i bodźców, ludzie są coraz bardziej
odcięci od wewnętrznego świata i poszukują silnych bodźców zewnętrznych,
aby poczuć cokolwiek. To, co nas ekscytuje w brutalności, to nie sama brutalność, lecz
przerażająca wizja ludzkiej bezsilności i możliwości totalnej destrukcji,
która paradoksalnie wzmacnia nasze poczucie „życia” w obliczu śmierci i chaosu.
Filozoficznie, cytat Fromma skłania do refleksji nad
naturą zła i wolności.
Czy atrakcyjność brutalności wynika z
inherentnej skazy w ludzkiej naturze,
czy też jest
efektem warunków społecznych i kulturowych,
które sprzyjają jej ekspresji? Fromm optował za tym drugim, wierząc, że społeczeństwo, które promuje
miłość, produktywność i rozwój,
mogłoby ograniczyć zapotrzebowanie na treści destrukcyjne. Psychologicznie, podkreśla to znaczenie
samoświadomości i krytycznego myślenia o tym, co nas przyciąga i dlaczego.
To zaproszenie do zastanowienia się,
czy nasza „ekscytacja” jest autentyczną radością, czy też ucieczką przed bolesną rzeczywistością.