×

warsztaty online, które zmienią Twoje życie na lepsze
Zaloguj
0

Brak produktów w koszyku.

Cytat: Kard. Alfred Bengsch - Istnieje tysiąc powodów do pesymizmu,…
Istnieje tysiąc powodów do pesymizmu, ale tylko jeden do optymizmu, ale ten jeden wystarczy; Pan jest z nami.
Kard. Alfred Bengsch

Mimo licznych pesymistycznych powodów, wiara w Boga (lub w wyższy sens) to jeden, wystarczający powód do optymizmu i siły psychicznej.

Głębokie splecenie pesymizmu i optymizmu w świetle wiary

Słowa kardynała Alfreda Bengscha "Istnieje tysiąc powodów do pesymizmu, ale tylko jeden do optymizmu, ale ten jeden wystarczy; Pan jest z nami" stanowią niezwykle głęboką psychologiczno-filozoficzną refleksję nad ludzką kondycją i naturą nadziei. Z psychologicznego punktu widzenia, cytat ten doskonale oddaje dynamiczne napięcie między dwoma podstawowymi stylami atrybucji i percepcji świata: pesymizmem i optymizmem. Pesymizm, często osadzony w racjonalnej analizie obserwowalnych trudności, zagrożeń i niedoskonałości świata, jest formą poznawczego przetwarzania danych, które skupia się na potencjalnych stratach, niepowodzeniach i negatywnych konsekwencjach. Mówiąc o "tysiącu powodów do pesymizmu", Bengsch trafnie wskazuje na rozległość ludzkich doświadczeń kryzysu, cierpienia, niesprawiedliwości, chorób, śmierci, konfliktów – wszelkich tych elementów, które obiektywnie mogą prowadzić do poczucia beznadziei i rezygnacji. Jest to, w pewnym sensie, akceptacja złożoności i często surowości rzeczywistości. Z perspektywy psychologii poznawczej, nasz umysł jest wyczulony na zagrożenia (tzw. negativity bias), co sprzyja dostrzeganiu tych "tysiąca powodów".

Jednak kluczowa część cytatu – "ale tylko jeden do optymizmu, ale ten jeden wystarczy; Pan jest z nami" – wprowadza czynnik transcendentny, który radykalnie zmienia tę perspektywę. Psychologicznie, ten "jeden powód" odwołuje się do koncepcji zasobów wewnętrznych i strategii radzenia sobie, które wykraczają poza czysto empiryczne, racjonalne postrzeganie świata. Dla osoby wierzącej, obecność Boga jest najwyższym i wszechogarniającym zasobem, źródłem siły, sensu i nadziei, które ma moc przezwyciężać wszelkie zewnętrzne trudności. Nie jest to naiwny optymizm, który ignoruje problemy, lecz głębokie przekonanie, że w obliczu tych problemów, istnieje potężna siła wspierająca. To przekonanie, niezależnie od osobistej wiary, można interpretować jako psychologiczne zakotwiczenie w czymś większym niż jaźń – w systemie wartości, wspierającej wspólnocie, idei przeznaczenia, czy właśnie w transcendentnym Bogu. To, że "ten jeden wystarczy", mówi o sile odporności psychicznej (resilience) i zdolności do rekonstrukcji sensu. Nawet jeśli świat wali się w gruzy, świadomość wsparcia, celu czy przynależności nadaje siłę do kontynuowania walki, do odnajdywania sensu w cierpieniu i do podtrzymywania nadziei. W kontekście wiary, jest to klasyczny przykład optymizmu opartego na wierze, który zapewnia poczucie bezpieczeństwa ontologicznego i eschatologicznego, czyli przekonania o ostatecznym dobrym rozwiązaniu, niezależnie od tymczasowych trudności. Cytat ten podkreśla, że najsilniejszą formą nadziei nie jest zaprzeczanie trudnościom, lecz zakotwiczenie jej w czymś, co jest postrzegane jako niezachwiane i wszechmogące, co czyni ją zdolną do przezwyciężania nawet najbardziej przytłaczających "tysiąca powodów" do pesymizmu. Dla psychologa, jest to dowód na to, jak potężnym narzędziem radzenia sobie ze stresem i kryzysem może być silna, spójna wiara lub inny transcendenty system wartości.