
Każde życie jest przeprawą przez rzekę, a człowiek dobija do drugiego brzegu lub tonie w czasie przeprawy.
Życie to podróż przez rzekę; człowiek pokonuje trudności i osiąga cele lub ulega im, pogrążając się w egzystencjalnym zmaganiu.
Metaforyczne zanurzenie w rzece życia według Galsworthy'ego
Cytat Johna Galsworthy'ego, „Każde życie jest przeprawą przez rzekę, a człowiek dobija do drugiego brzegu lub tonie w czasie przeprawy”, dotyka głęboko egzystencjalnych aspektów ludzkiej kondycji, rezonując zarówno z filozofią, jak i psychologią. Przekracza prostą metaforę, stając się soczewką, przez którą możemy analizować dynamiczne procesy kształtujące nasze doświadczenia.
Z perspektywy filozoficznej, rzeka symbolizuje samo życie – nieustanny strumień czasu, zdarzeń i wyborów. Jest to byt płynny, zmienny, pełen prądów i zawirowań, które odzwierciedlają nieprzewidywalność losu. Pierwszy brzeg to narodziny, punkt wyjścia do tej życiowej podróży, natomiast drugi brzeg to cel, którym często bywa śmierć, ale również realizacja życiowych aspiracji, osiągnięcie spełnienia, a nawet symboliczne zakończenie pewnego etapu życia i rozpoczęcie nowego. Akt przeprawy jest zatem tożsamy z samym procesem egzystencji, zmaganiem się z wyzwaniami, podejmowaniem decyzji i ponoszeniem ich konsekwencji. Człowiek jawi się tutaj jako podmiot aktywnie uczestniczący w tej podróży, a nie jedynie bierny obserwator.

Ranisz siebie, bo chronisz
wewnętrzne dziecko?
To ta odrzucona część Ciebie, która wciąż czeka na poczucie bezpieczeństwa, uznanie i miłość. I tylko Ty możesz ją nimi obdarzyć🤍

Czy wiesz, że relacje z matką są kanwą
dla wszystkich innych relacji, jakie nawiązujesz w życiu?
Poznaj mechanizmy, które kształtują Cię od dzieciństwa.
Odzyskaj władzę nad sobą i stwórz przestrzeń dla nowych relacji – z matką, córką, światem i samą sobą 🤍
Psychologicznie, metafora ta staje się niezwykle bogata w interpretacje. Możemy postrzegać „tonięcie” jako uleganie życiowym trudnościom, załamanie psychicznym, utratę sensu, depresję czy poczucie beznadziei. To chwile, gdy człowiek traci siły, by opierać się prądowi, i zostaje pochłonięty przez jego mroczne głębiny. Z kolei „dobicie do drugiego brzegu” symbolizuje osiągnięcie celu, znalezienie wewnętrznego spokoju, akceptację własnego losu, a nawet ewolucję osobistą i samorealizację. Droga do drugiego brzegu wymaga resilience, czyli odporności psychicznej – zdolności do adaptacji w obliczu przeciwności losu. Wymaga również samodeterminacji, zdolności do stawiania czoła lękom i wątpliwościom, oraz – co najważniejsze – posiadania wewnętrznego kompasu, który pozwala utrzymać kurs nawet w najbardziej wzburzonych wodach. Przeprawa jest również procesem ciągłego poznania siebie, swoich ograniczeń i możliwości, a także zrozumienia istoty relacji międzyludzkich, które często pełnią funkcję tratw ratunkowych lub silnych wioseł. Ważne jest tu także pojęcie odpowiedzialności – za własne czyny, za własne życie i za to, w jaki sposób zmagamy się z wyzwaniami, by ostatecznie, być może, osiągnąć upragniony drugi brzeg. Galsworthy nie daje jednak gwarancji dobicia – jedynie sugeruje możliwość, co podkreśla wolność i jednocześnie ciężar odpowiedzialności tkwiącej w ludzkim istnieniu.