Kiedy kobieta ma dobrego męża, to chce mieć lepszego kochanka.
Kobieta potrzebuje w związku zarówno stabilności, jak i namiętności. Owa "pragnąca kochanka" jest metaforą tęsknoty za pełnią doświadczeń.
Cytat Lidi Jasińskiej „Kiedy kobieta ma dobrego męża, to chce mieć lepszego kochanka” prowokuje do głębokiej refleksji nad złożonością ludzkich relacji, psychologią kobiecości i naturą pożądania. Patrząc przez pryzmat filozofii egzystencjalnej i psychologii głębi, możemy dostrzec w nim nie tyle cyniczne stwierdzenie o niewierności, ile raczej symptom głębszych, uniwersalnych ludzkich tęsknot.
Po pierwsze, warto zastanowić się, czym jest owo „dobry mąż”. W kontekście społecznym, dobry mąż często definiowany jest przez stabilność, bezpieczeństwo, wierność, partnerstwo w życiu codziennym. To męstwo odpowiedzialne, zapewniające poczucie oparcia. Taki związek jest fundamentalnym filarem wielu kobiet, bazą, na której buduje się życie. Jednakże, ludzka psychika jest dynamiczna i nieustannie dążąca do rozwoju, doświadczania i przekraczania granic. Można argumentować, że ten „dobry mąż”, choć zapewnia spokój i bezpieczeństwo, może z czasem utracić pierwiastek nowości, pasji, spontaniczności czy głębokiego, zmysłowego pożądania.
W tym miejscu pojawia się figura „lepszego kochanka”. Niekoniecznie oznacza to chęć fizycznej zdrady, choć i taka interpretacja jest możliwa. Bardziej prawdopodobne jest to, że jest to pragnienie uzupełnienia tych aspektów, których brakuje w ustabilizowanym związku. Kochankiem może być alter ego męża, ale w wymiarze emocjonalnym, intelektualnym, a przede wszystkim erotycznym. To osoba, która potrafi obudzić uśpione aspekty kobiecości – namiętność, tajemniczość, poczucie bycia pożądaną w sposób, który wykracza poza rutynę małżeńską.
Czy Twój związek Cię wspiera,
czy wyczerpuje?
Jeśli w relacji czujesz samotność lub zagubienie, to znak, że czas odzyskać siebie i stworzyć związek, który naprawdę będzie Cię wspierać 🤍
Czy wiesz, że relacje z matką są kanwą
dla wszystkich innych relacji, jakie nawiązujesz w życiu?
Poznaj mechanizmy, które kształtują Cię od dzieciństwa.
Odzyskaj władzę nad sobą i stwórz przestrzeń dla nowych relacji – z matką, córką, światem i samą sobą 🤍
Prokrastynacja to nie lenistwo.
To wołanie Twojego lęku
Naucz się działać mimo wątpliwości, lęku i perfekcjonizmu
Przeszłość kształtuje Twoje relacje, dorosłe wybory i poczucie własnej wartości. Czas je uzdrowić 🤍
Z psychologicznego punktu widzenia, cytat odnosi się do koncepcji kompleksowości kobiecej psychiki. Kobieta, tak jak każdy człowiek, jest istotą wielowymiarową, posiadającą wiele ról i pragnień. Rola żony jest tylko jedną z nich. Pragnienie „lepszego kochanka” może być metaforą tęsknoty za pełnią – za możliwością bycia zarówno bezpieczną i kochaną, jak i pożądaną, intrygującą i wolną od konwenansów. To odzwierciedla dążenie do integracji archetypowych ról - z jednej strony matki/żony/opiekunki, z drugiej – kusicielki/muzy/wolnego ducha.
Filozoficznie, cytat może być interpretowany jako odzwierciedlenie permanentnego ludzkiego poszukiwania sensu i pełni. Nawet w sytuacji komfortu i poczucia spełnienia, człowiek często dąży do czegoś „więcej”. To może być poszukiwanie intensywniejszych doświadczeń, głębszych połączeń, czy po prostu innej formy afirmacji własnej wartości i atrakcyjności. To także świadectwo ludzkiej tendencji do idealizacji – pragnienia, aby jeden człowiek mógł wypełnić wszystkie, często sprzeczne, pragnienia. Cytat Jasińskiej nie potępia, lecz raczej subtelnie wskazuje na głębokie, czasem nieuświadomione potrzeby psychiczne, które wykraczają poza społeczne definicje udanego związku.