×

warsztaty online, które zmienią Twoje życie na lepsze
Zaloguj
0

Brak produktów w koszyku.

Cytat: Soren Aabye Kierkegaard - Ludzie żądają wolności słowa, by…
Ludzie żądają wolności słowa, by zrekompensować sobie wolność myślenia, której unikają.
Soren Aabye Kierkegaard

Ludzie żądają wolności słowa, by zastąpić nią niechęć do trudnego, samodzielnego myślenia, uciekając przed odpowiedzialnością i lękiem przed autentycznością.

Słowa Kierkegaarda uderzają w sam rdzeń ludzkiej kondycji, odsłaniając paradoks pragnienia autonomii z jednoczesnym unikaniem jej najgłębszych konsekwencji. Jako psycholog, widzę w tym cytacie głębokie odzwierciedlenie mechanizmów obronnych, konformizmu społecznego i lęku przed istnieniem, które kształtują nasze interakcje ze światem.

Znaczenie cytatu:

Kierkegaard sugeruje, że dążenie do wolności słowa może być formą sublimacji lub kompensacji za brak odwagi w sferze, która jest faktycznie bardziej wymagająca i fundamentalna – wolności myślenia. Wolność słowa, choć niezbędna w demokracji, jest zewnętrzną manifestacją, która łatwo może stać się fasadą. Możemy swobodnie wyrażać opinie, powtarzać slogany, uczestniczyć w debatach, nie angażując się jednocześnie w autentyczny proces refleksji, analizy, kwestionowania własnych przekonań i dogmatów. To ostatnie wymaga ryzyka, wysiłku i często stygmatyzacji ze strony społeczeństwa, które preferuje mentalne status quo. Ludzie boją się myśleć samodzielnie, boją się odkryć, że ich dotychczasowe przekonania są fałszywe, boją się samotności, która często towarzyszy oryginalnemu myśleniu.

Kontekst filozoficzno-psychologiczny:

wróbelek

W świecie, który każe Ci być kimś, odważ się być sobą.

Z perspektywy egzystencjalizmu Kierkegaarda, ludzkie istnienie charakteryzuje się lękiem i rozpaczą wynikającą z konfrontacji z wolnością i odpowiedzialnością. Wolność myślenia jest aktem autentyczności, który zmusza jednostkę do stanięcia w obliczu własnej skończoności, możliwości wyboru i konsekwencji tych wyborów. Unikanie wolności myślenia jest formą ucieczki przed tą egzystencjalną konfrontacją. Jest to manifestacja tego, co Kierkegaard nazywał „estetycznym” lub „etycznym” stadium życia, gdzie jednostka albo podąża za przyjemnościami, albo za narzuconymi z zewnątrz normami, zamiast autentycznie kształtować własne wnętrze.

Psychologicznie, cytat ten odwołuje się do mechanizmów obronnych. Wolność słowa może być używana do projekcji własnych frustracji, do konsolidacji przynależności grupowej (powtarzanie „poprawnych” opinii), a nawet do ucieczki od odpowiedzialności za własne myśli i czyny poprzez rzucanie winy na zewnętrzne czynniki. Dążenie do wolności słowa staje się wówczas substytutem wewnętrznej, głębokiej pracy nad sobą. Tłumimy wewnętrzny proces krytycznego myślenia, ponieważ łączy się on z dyskomfortem, niepewnością i potrzebą stawienia czoła własnym nierozwiązanym problemom. Wolność słowa staje się bezpiecznym wentylem, przez który uchodzi napięcie związane z unikanym wysiłkiem myślenia.

Współcześnie, w dobie mediów społecznościowych, gdzie „wolność słowa” często sprowadza się do powtarzania cudzych opinii i agresywnego wyrażania emocji, bez głębszej refleksji, słowa Kierkegaarda wydają się bardziej aktualne niż kiedykolwiek. Oryginalne i niezależne myślenie wymaga indywidualnego wysiłku, a często samotności, co jest sprzeczne z naszym społecznym pragnieniem przynależności i akceptacji.