×

warsztaty online, które zmienią Twoje życie na lepsze
Zaloguj
0

Brak produktów w koszyku.

Cytat: Francis Bacon - Mężczyzna czuje się siedem lat…
Mężczyzna czuje się siedem lat starszy w dzień po ślubie.
Francis Bacon

Ślub symbolizuje nagłą psychologiczną transformację: przyjęcie odpowiedzialności, dojrzałość i uświadomienie sobie ciężaru wspólnej przyszłości, prowadzące do poczucia „starości”.

A deeper look into Bacon's aphorism

Francis Bacon, w swoim błyskotliwym aforyzmie

„Mężczyzna czuje się siedem lat starszy w dzień po ślubie”

, oferuje przenikliwą perspektywę na psychikę mężczyzny w kontekście małżeństwa, wykraczającą poza proste odczucie starzenia się. To zdanie, choć na pozór humorystyczne i lekko prześmiewcze, kryje w sobie głęboką prawdę filozoficzno-psychologiczną dotyczącą transformacji tożsamości, odpowiedzialności i postrzegania przyszłości.

Siedem lat to liczba symbolizująca pełen cykl, punkt zwrotny, zmianę. Psychologicznie, to symbol nagłego uświadomienia sobie nieodwracalności decyzji i jej dalekosiężnych konsekwencji. Moment ślubu, będący apogeum celebracji miłości i nadziei, staje się dla mężczyzny punktem odniesienia, po którym następuje gwałtowne zderzenie z rzeczywistością. Ta

„starość”

nie jest fizyczna, lecz psychiczna i egzystencjalna. Jest to ciężar odpowiedzialności, który z dnia na dzień spada na mężczyznę. Dotyczy to zarówno odpowiedzialności za drugą osobę, wspólną przyszłość, jak i za porzucenie pewnych aspektów bezstroskiego życia kawalerskiego.

„Siedem lat starszy”

oznacza przyjęcie roli

„głowy rodziny”

Czy Twój związek Cię wspiera,
czy wyczerpuje?

(nawet jeśli współczesne społeczeństwo redefiniuje tę rolę, jej symboliczny ciężar nadal istnieje), konieczność myślenia w kategoriach

„my”

zamiast

„ja”

. Oznacza to również konfrontację z własnym przemijaniem. Małżeństwo, w tradycyjnym ujęciu, to nie tylko początek czegoś nowego, ale i koniec pewnego etapu młodości, swobody, potencjalnie nieskończonych możliwości. To zaakceptowanie pewnej

„konwergencji”

życia, gdzie priorytety przesuwają się z osobistego rozwoju i hedonizmu na rzecz budowania wspólnego gniazda i zabezpieczenia przyszłości. Można to interpretować jako nagłe dojrzewanie, zmuszające do refleksji nad własną śmiertelnością i ograniczonym czasem. Symbolicznie, przyjęcie roli męża, ojca, to skok w przyszłość, która nagle staje się bardzo konkretna i namacalna, a co za tym idzie, mniej abstrakcyjnie odległa. Stąd poczucie nagle upływającego czasu, poczucie bycia

„starszym”

, bo z perspektywy psychologicznej, jego rola w świecie została na zawsze zmieniona.