
Mężczyźni chętniej podglądają, zaś kobiety chętniej podsłuchują... bo pierwsi wolą obrazy, drugie zaś słowa.
Mężczyźni preferują wzrok (obrazy, konkret), kobiety słuch (słowa, kontekst emocjonalny); to ewolucyjne strategie zbierania informacji i komunikacji.
Cytat Stefana Packa, choć na pierwszy rzut oka zdaje się być uproszczoną obserwacją obyczajową, otwiera pasjonujące perspektywy w rozumieniu psychologii różnic płciowych i ich ewolucyjnych korzeni. Mówi o preferencjach sensorycznych, które – jako psycholog – widzę jako manifestacje głębszych, wrodzonych tendencji i społecznie ugruntowanych strategii nawigacyjnych w świecie.
Ewolucyjne Podłoże Preferencji Sensorycznych
Zacznijmy od ewolucyjnej psychologii. Preferencja mężczyzn do „podglądania” może być interpretowana w kontekście ról łowieckich i terytorialnych. Wizualne spostrzeganie, szybka ocena i przetwarzanie informacji przestrzennych było kluczowe dla przetrwania – zarówno w polowaniu, jak i obronie terytorium. Mężczyźni, jako główni dostarczyciele zasobów i obrońcy, rozwijali w sobie wyostrzoną percepcję wzrokową, która pozwalała im skanować otoczenie w poszukiwaniu zwierzyny, zagrożeń czy potencjalnych partnerów. To nie tylko kwestia biologii oka, ale także neuroplastyczności mózgu, która premiowała wzrokowe centrum przetwarzania informacji. Podglądanie, w tym kontekście, jest echem pradawnej potrzeby „zobaczenia”, zdobycia informacji na odległość, oceny sytuacji bez bezpośredniego zaangażowania.

Czy wiesz, że relacje z matką są kanwą
dla wszystkich innych relacji, jakie nawiązujesz w życiu?
Poznaj mechanizmy, które kształtują Cię od dzieciństwa.
Odzyskaj władzę nad sobą i stwórz przestrzeń dla nowych relacji – z matką, córką, światem i samą sobą 🤍

Prokrastynacja to nie lenistwo.
To wołanie Twojego lęku
Naucz się działać mimo wątpliwości, lęku i perfekcjonizmu

Przeszłość kształtuje Twoje relacje, dorosłe wybory i poczucie własnej wartości. Czas je uzdrowić 🤍
Społeczno-Kulturowe Uwarunkowania
Z kolei „podsłuchiwanie” przez kobiety, czyli preferencja dla słuchu i słowa, ma równie głębokie korzenie. W tradycyjnych społeczeństwach, kobiety często pełniły rolę opiekunek ogniska domowego, wychowawczyń dzieci i strażniczek dobrostanu społeczności. W tej roli komunikacja werbalna i niewerbalna, zdolność do empatii, rozumienia subtelnych sygnałów społecznych i budowania więzi były kluczowe. Słowa stawały się narzędziem transmisji kultury, wartości, opieki i rozwiązywania konfliktów. Dźwięk, intonacja, treść wypowiedzi niosą ze sobą bogactwo informacji o stanie emocjonalnym, intencjach i relacjach. Podsłuchiwanie staje się więc nie tyle aktem intruzywnym, co raczej wykształconą strategią zbierania danych o otoczeniu społecznym, o tym, „co się dzieje” w grupie, kto z kim, o czym i dlaczego. To zdolność do monitorowania stanu emocjonalnego i społecznego otoczenia, niezbędna dla utrzymania harmonii i bezpieczeństwa grupy, co leżało w gestii kobiet.
Rozbieżności w Komunikacji i Relacjach
Pacek trafnie uchwycił, że mężczyźni wolą obrazy, kobiety zaś słowa. To rozróżnienie wykracza poza jedynie „podglądanie” i „podsłuchiwanie”, rezonując w całokształcie ich wzorców komunikacyjnych. Mężczyźni często preferują bezpośrednią i konkretną komunikację, nierzadko wizualizując sytuacje, kobiety zaś cenią sobie niuanse, kontekst emocjonalny i złożoność werbalnych wyrażeń. Ta różnica może prowadzić do nieporozumień w związkach: mężczyzna może nie dostrzegać niewypowiedzianych potrzeb partnerki, skupiając się na „widocznych” problemach, podczas gdy kobieta może czuć się niezrozumiana, gdy partner nie „słucha” (czyli nie dekoduje) wszystkich jej słownych i emocjonalnych sygnałów. Cytat ten przypomina nam o bogactwie różnych strategii adaptacyjnych i postrzegania świata, które ukształtowały się w toku ewolucji i kulturowego rozwoju, a które wciąż wpływają na nasze współczesne interakcje.