×

warsztaty online, które zmienią Twoje życie na lepsze
Zaloguj
0

Brak produktów w koszyku.

Cytat: Feliks Chwalibóg - Myśląc o śmierci umieramy w…
Myśląc o śmierci umieramy w duchu - myślmy więc o życiu, po co umierać wielokrotnie.
Feliks Chwalibóg

Myślenie o śmierci wyniszcza ducha; skupienie na życiu buduje witalność. Wybierajmy życie, by nie umierać wielokrotnie wewnętrznie.

Głębia Myśli Feliksa Chwaliboga: Życie kontra Śmierć w Umysłach

Cytat Feliksa Chwaliboga: „Myśląc o śmierci umieramy w duchu – myślmy więc o życiu, po co umierać wielokrotnie?” jest niczym innym jak wezwaniem do psychologicznej higieny i filozoficznego ugruntowania egzystencji. W swej lapidarnej formie zawiera w sobie esencję zdroworozsądkowego podejścia do świadomości własnej śmiertelności, jednocześnie wskazując na pułapki mentalnego skoncentrowania na niej.

Z perspektywy psychologicznej, myśl o śmierci, szczególnie w kontekście obsesyjnym lub lękowym, może prowadzić do stanu, który Chwalibóg trafnie nazywa „umieraniem w duchu”. Nie chodzi tu o dosłowne umieranie fizyczne, ale o erozję witalności, utratę radości życia, deprywację energii psychicznej. Ciągłe ruminacje na temat końca, przemijania, czy też nieuchronności rozpadu mogą prowadzić do paraliżu, apatii, anhedonii, a w skrajnych przypadkach – do depresji. Umysł, który bezustannie zajmuje się końcem, traci zdolność do pełnego przeżywania teraźniejszości, do angażowania się w sensowne działania, do budowania relacji i do czerpania satysfakcji z bycia. W pewnym sensie, osoba taka „umiera wielokrotnie”, ponieważ za każdym razem, gdy ponawia myśl o śmierci, doświadcza mikrokosmicznego rozpadu wewnętrznego świata, rezygnując z potencjalnych doświadczeń życiowych.

wróbelek

W świecie, który każe Ci być kimś, odważ się być sobą.

Filozoficznie, cytat ten wpisuje się w nurt egzystencjalizmu, choć z optymistyczną nutą. Podczas gdy egzystencjalizm często podkreśla fakt „bycia ku śmierci” (Heidegger), Chwalibóg proponuje swoistą antidotum na wynikający z tego lęk. Nie neguje faktu śmiertelności, lecz akcentuje wybór, jaki mamy – czy pozwolić, by myśl o śmierci zdominowała nasze życie, czy też skupić się na tym, co jest w naszej mocy, czyli na przeżywaniu i tworzeniu. To swego rodzaju manifest wyboru życia za życia, pełnego zaangażowania w teraźniejsze, zamiast pasywnego oczekiwania na nieuchronne. Jest to również echo starożytnych idei stoickich, które zachęcały do koncentracji na tym, co pod naszą kontrolą, a odpuszczania tego, co poza nią – w tym przypadku, samej śmierci.

W kontekście psychologicznym, zdanie to może służyć jako przypomnienie o znaczeniu pozytywnego ukierunkowania uwagi. Terapia poznawczo-behawioralna (CBT) czy terapia akceptacji i zaangażowania (ACT) podkreślają, jak destrukcyjne mogą być negatywne wzorce myślowe i jak ważna jest zmiana perspektywy. Zamiast unikać myśli o śmierci – czego często nie da się zrobić – Chwalibóg sugeruje przeorientowanie, inwestycję psychiczną w życie. To nie zaprzeczanie śmierci, ale świadome wybieranie życia jako priorytetu mentalnego i emocjonalnego. Oznacza to budowanie rezyliencji, rozwijanie poczucia sensu, celebrowanie małych i dużych zwycięstw oraz aktywną partycypację w tworzeniu własnej narracji życiowej, zanim ta narracja naturalnie dobiegnie końca.