
Najlepsze to życie, które łączy troskę z beztroską.
Życie łączące odpowiedzialne zaangażowanie (troskę) z radością chwili i spokojem ducha (beztroską) prowadzi do psychicznej harmonii i spełnienia.
Arystotelesowska równowaga i platońska wizja życia: Głębia cytatu „Najlepsze to życie, które łączy troskę z beztroską.”
Platoński aforyzm „Najlepsze to życie, które łączy troskę z beztroską” uderza w fundament ludzkiej egzystencji, oferując wizję harmonijnego bytu, wolnego od skrajności, a jednocześnie aktywnie zaangażowanego. W psychologicznym kontekście cytat ten rezonuje z ideą równowagi, której poszukujemy w życiu, a którą często tracimy, popadając w pułapki lęku lub jałowej hedonistyki. Platon, choć precyzja jego autorstwa w odniesieniu do tego konkretnego cytatu jest dyskusyjna (często przypisywany jest on greckim filozofom w ogólnym sensie), z pewnością propagował podobne koncepcje w swoich dialogach, zwłaszcza w kontekście cnoty i szczęścia (eudaimonia).
„Troska” w tym ujęciu nie jest synonimem patologicznego lęku czy chronicznego zmartwienia. To raczej świadome zaangażowanie: odpowiedzialność za własne życie, za rozwój osobisty, za relacje z innymi, za dobro wspólne. To przemyślana refleksja nad celem i sensem, troska o duszę (jak u Sokratesa i Platona) i o rozwój intelektualny. W perspektywie psychologicznej, troska ta odpowiada zdrowym mechanizmom samoregulacji, planowania, dążenia do celów i poczucia sprawczości. To motywacja do działania, do pokonywania wyzwań, do budowania wartościowego życia.

Ranisz siebie, bo chronisz
wewnętrzne dziecko?
To ta odrzucona część Ciebie, która wciąż czeka na poczucie bezpieczeństwa, uznanie i miłość. I tylko Ty możesz ją nimi obdarzyć🤍

Czy wiesz, że relacje z matką są kanwą
dla wszystkich innych relacji, jakie nawiązujesz w życiu?
Poznaj mechanizmy, które kształtują Cię od dzieciństwa.
Odzyskaj władzę nad sobą i stwórz przestrzeń dla nowych relacji – z matką, córką, światem i samą sobą 🤍
Z drugiej strony mamy „beztroskę”. Nie jest to bynajmniej ignorancja czy ucieczka od odpowiedzialności. Jest to raczej stan spokoju ducha, zdolność do czerpania radości z teraźniejszości, do akceptacji tego, co nieuniknione, do elastyczności myślenia i do odpuszczania zbędnych zmartwień. Psychologicznie, beztroska może być utożsamiana z rezyliencją, optymizmem, umiejętnością relaksacji, humorem i dystansem do siebie i świata. To także zdolność do spontaniczności, do bycia w pełni „tu i teraz”, bez nadmiernego obciążania się przeszłością czy przyszłością. To przestrzeń na zabawę, kreatywność i radość życia, które są niezbędne dla psychicznego dobrostanu.
Połączenie tych dwóch pozornie sprzecznych elementów – troski i beztroski – tworzy model życia, który Platon mógłby nazwać cnotliwym i prowadzącym do szczęścia. Bycie odpowiedzialnym bez popadania w paraliżujący lęk, i bycie zdolnym do radości i lekkości bez unikania obowiązków. Jest to postulat złotego środka, zbliżony do arystotelesowskiej koncepcji cnoty jako pośredniej między dwoma skrajnościami. Osiągnięcie tej równowagi to prawdziwe mistrzostwo w sztuce życia, świadectwo dojrzałości emocjonalnej i mądrości życiowej. Jest to życie, które pozwala na pełne doświadczanie ludzkiej egzystencji, zarówno w jej poważnych, jak i lekkich aspektach, prowadząc do spełnienia i wewnętrznego spokoju.