
Najtrudniejsze relacje damsko męskie to te, w których jedno marzy, a drugie planuje.
Zderzenie marzeń z konkretnymi planami niszczy relacje, tworząc frustrację, niezrozumienie i samotność w związku.
Kwestia synchronizacji wizji w związku
Cytat Lidii Jasińskiej, że „Najtrudniejsze relacje damsko-męskie to te, w których jedno marzy, a drugie planuje”, dotyka głębokiej i często pomijanej kwestii w dynamice związków międzyludzkich: asynchronii perspektyw i strategii życiowych. To nie tylko proste rozbieżności w celach, ale fundamentalne różnice w sposobie doświadczania i konstruowania rzeczywistości, które mają swoje korzenie w psychologii rozwojowej, teoriach attachmentu oraz filozofii egzystencjalnej.
Osoba «marząca» często operuje w sferze potencjalności, fantazji, ideałów i nieskrępowanych pragnień. Jej umysł jest otwarty na wiele możliwości, ale brakuje mu konkretnego zakotwiczenia w praktyce. Może to być ktoś o rozwiniętej intuicji, silnej wyobraźni, ale też z tendencją do unikania konfrontacji z twardą rzeczywistością. Psychologicznie, taka osoba może czerpać satysfakcję z samego procesu tworzenia wizji, a jej poczucie sensu życia silnie wiąże się z subiektywnymi, często niezrealizowanymi aspiracjami. Możemy tu doszukiwać się cech osobowościowych takich jak wysoka otwartość na doświadczenia, ale z potencjalną mniejszą sumiennością czy pragmatyzmem.
Z kolei osoba «planująca» koncentruje się na strukturze, realizacji, konkretnych krokach i przewidywalności. Jej umysł dąży do uporządkowania chaosu, a jej poczucie bezpieczeństwa i sensu oparte jest na konkretnych osiągnięciach i zrealizowanych celach. W psychologii, może to korelować z wysoką sumiennością, pragmatyzmem, a także potrzebą kontroli. Tacy ludzie często odczuwają lęk przed niepewnością i brakiem konkretów, co skłania ich do tworzenia szczegółowych planów.

Czy wiesz, że relacje z matką są kanwą
dla wszystkich innych relacji, jakie nawiązujesz w życiu?
Poznaj mechanizmy, które kształtują Cię od dzieciństwa.
Odzyskaj władzę nad sobą i stwórz przestrzeń dla nowych relacji – z matką, córką, światem i samą sobą 🤍

Prokrastynacja to nie lenistwo.
To wołanie Twojego lęku
Naucz się działać mimo wątpliwości, lęku i perfekcjonizmu

Przeszłość kształtuje Twoje relacje, dorosłe wybory i poczucie własnej wartości. Czas je uzdrowić 🤍
Kolidujące te postawy tworzą tzw. rozbieżność intencjonalną. W relacji oznacza to, że fundamentalne potrzeby i strategie radzenia sobie z życiem są diametralnie różne. Osoba marząca może czuć się spłycana i nierozumiana, gdy jej wizje są od razu poddawane analizie wykonalności. Może czuć, że jej kreatywność jest tłamszona, a jej jaźń – obdarta z idealizmu. Z drugiej strony, osoba planująca może odczuwać frustrację, niecierpliwość i poczucie braku kontroli, gdy jej partner/ka nie angażuje się w konkretne działania, „bujając w obłokach”. Może postrzegać to jako brak odpowiedzialności lub ucieczkę od rzeczywistości. To nie jest kwestia złych intencji, lecz głębokiego niezrozumienia i braku umiejętności przekładania jednego języka na drugi.
Psychologiczne implikacje
Psychologicznie, taka sytuacja prowadzi do chronicznego poczucia braku satysfakcji, wzajemnego obwiniania się i narastającej frustracji. Relacja staje się polem bitwy, gdzie zamiast wspólnej budowy, następuje wzajemne podważanie wartości. Brak wspólnej płaszczyzny do dialogu na temat przyszłości – czy to w kontekście wizji, czy konkretnych kroków – uniemożliwia zbudowanie satysfakcjonującego poczucia „my” i wspólnego celu. Długoterminowo prowadzi to do poczucia samotności w związku i erozi intymności, ponieważ prawdziwa intymność wymaga dzielenia się nie tylko emocjami, ale i wspólną wizją rzeczywistości i przyszłości. W kontekście filozoficznym, jest to zderzenie dwóch różnych sposobów bycia w świecie, a brak ich integracji uniemożliwia autentyczny rozwój obu osób w ramach tej relacji.