
Prawdziwie piękne jest jedynie to, co nie służy do niczego.
Prawdziwe piękno to to, które nie służy żadnemu celowi, wolne od użyteczności, objawiające się w czystym, bezinteresownym przeżywaniu.
Sformułowanie Gautiera, że „prawdziwie piękne jest jedynie to, co nie służy do niczego”, dotyka sedna ludzkiego pojmowania wartości i istoty piękna, wykraczając poza czysto estetyczne rozważania.
Z psychologicznego punktu widzenia, cytat ten rzuca światło na podstawową potrzebę ludzką poszukiwania sensu i celu. Naturalną tendencją jest przypisywanie wartości obiektom, działaniom czy ideom, które przynoszą nam korzyści, ułatwiają życie, rozwiązują problemy czy prowadzą do konkretnych osiągnięć. W tym pragmatycznym ujęciu, piękno często bywa redukowane do użyteczności, stając się jedynie środkiem do celu. Na przykład, harmonijna architektura może być ceniona za jej funkcjonalność, a estetycznie przyjemny przedmiot za jego praktyczne zastosowanie.
Gautier jednak odwraca tę perspektywę, sugerując, że najgłębsze i najbardziej autentyczne piękno objawia się w tym, co jest wolne od wszelkich utylitarnych zobowiązań. W aspekcie psychologicznym, dotyka to fenomenu, który można nazwać „pięknem samoistnym” lub „pięknem dla piękna”. Jest to doświadczenie, w którym percepcja estetyczna nie jest obciążona oczekiwaniem na materialne czy funkcjonalne korzyści. Kiedy obcujemy z czymś, co „nie służy do niczego” – na przykład z abstrakcyjnym dziełem sztuki, pejzażem podziwianym jedynie dla jego uroku, czy z bezinteresownym aktem życzliwości – uwalniamy się od ciśnienia oceny i efektywności.
Ten stan wyzwolenia, w którym piękno jest celebrowane dla niego samego, prowadzi do głębszego zaangażowania emocjonalnego i poznawczego. Pozwala nam na pewne duchowe i emocjonalne unieszenie, które jest czyste od pragmatycznych kalkulacji. W takim ujęciu piękno staje się celem samym w sobie, a nie środkiem do celu. To właśnie ta bezcelowość nadaje mu moc, ponieważ nie jest ono zależne od zewnętrznych kryteriów użyteczności czy efektywności. Psychologicznie, ta bezcelowość może być postrzegana jako rodzaj wolności – wolności od oczekiwań, od presji, od powinności. W niej możemy znaleźć autentyczne odzwierciedlenie naszej własnej, wewnętrznej wartości, która nie musi być uzasadniona przez zewnętrzne funkcje czy role.
Gautier, poprzez swój cytat, zaprasza nas do autorefleksji nad naszymi własnymi kryteriami wartościowania. Czy prawdziwie potrafimy docenić coś, co po prostu jest, bez przypisywania mu funkcji? Czy nasza definicja „piękna” nie jest zbyt często zredukowana do „użyteczności”? Cytat ten jest psychologicznym impulsem do poszukiwania piękna w jego najczystszej, niekomercyjnej formie, co może prowadzić do głębszego zadowolenia i autentycznej radości życia, ponieważ pozwala nam na doświadczanie piękna w jego najczystszej, nieskażonej formie.