×

warsztaty online, które zmienią Twoje życie na lepsze
Zaloguj
0

Brak produktów w koszyku.

Cytat: Roland Topor - Religie są jakoś skąpe w…
Religie są jakoś skąpe w udzielaniu odpowiedzi na pytanie, które uwielbiam: co, u diabła, robił Pan Bóg przed stworzeniem świata?
Roland Topor

Kwestia „co było przed” ukazuje naszą potrzebę absolutnego sensu i niezdolność do akceptacji nicości, dążąc do opanowania lęku przed nieznanym.

Głębokie poszukiwanie sensu w obliczu nieskończoności

Cytat Rolanda Topora, z pozoru humorystyczny i lekceważący, dotyka fundamentalnych aspektów ludzkiej psychiki i naszego odwiecznego dążenia do zrozumienia świata. Pytanie o to, co działo się „przed” stworzeniem, o „pra-początek”, jest niczym innym jak wyrazem głęboko zakorzenionego w naszej naturze pragnienia poznania absolutnego sensu. To pragnienie nie ogranicza się do sfery religijnej, choć to właśnie religie od wieków próbują je zaspokoić, oferując narracje o stwórcach i porządku wszechświata.

Z psychologicznego punktu widzenia, pytanie Topora ukazuje naszą niezdolność do zaakceptowania pustki, nicości lub nieskończonego regresu. Umysł ludzki, dążący do tworzenia spójnych narracji i modeli świata, napotyka tu na barierę nie do przebycia: co leży poza granicami naszego pojmowania czasu i przestrzeni? Niepokój, jaki budzi ta niewiedza, prowadzi do poszukiwania odpowiedzi w fantazji, mitologii i metafizyce. „Skąpstwo” religii w udzielaniu odpowiedzi na to konkretne pytanie, o którym wspomina Topor, odzwierciedla być może fakt, że nawet najbardziej rozbudowane systemy wierzeń zderzają się z trudnością w konceptualizowaniu absolutnego początku – punktu zerowego, przed którym nic nie istniało, a mimo to coś musiało poprzedzać stworzenie.

wróbelek

W świecie, który każe Ci być kimś, odważ się być sobą.

To pragnienie zrozumienia „tego, co było przed” jest również wyrazem ludzkiej potrzeby kontroli i przewidywalności. Jeśli poznamy początek, być może lepiej zrozumiemy cel i kierunek, a tym samym uspokoimy lęk przed nieznanym. Topor, ze swoim ironicznym podejściem, demaskuje jednak niekonsekwencje i niedoskonałości tych prób, prowokując do refleksji nad samymi fundamentami naszego rozumowania i nad ludzką skłonnością do zadawania pytań, na które nie ma prostych odpowiedzi. Pytanie o to, co robił Bóg, zanim stworzył świat, staje się metaforą dla wszystkich naszych fundamentalnych, egzystencjalnych pytań. Jest to wyraz naszej ciągłej walki z absurdem istnienia i próbą nadania mu struktury, nawet jeśli ta struktura jest z konieczności niedoskonała i niekompletna.