
Wojna dzieli ludzi na dwie kategorie: nastawionych bezwzględnie militarnie i bezwzględnie pokojowo. Pierwsi kontynuują wojnę snując plany zemsty, drudzy świętują pojednanie na długo przedtem, zanim do niego doprowadzą.
Wojna eksponuje skrajne postawy: agresywność, dążącą do zemsty, i idealistyczny pacyfizm, uciekający w przedwczesne pojednanie, obie będące mechanizmami radzenia sobie z traumą.
Głęboka analiza cytatu Eliasa Canettiego: Podziały ludzkiej psychiki w obliczu konfliktu
Cytat Eliasa Canettiego, „Wojna dzieli ludzi na dwie kategorie: nastawionych bezwzględnie militarnie i bezwzględnie pokojowo. Pierwsi kontynuują wojnę snując plany zemsty, drudzy świętują pojednanie na długo przedtem, zanim do niego doprowadzą.”, oferuje nam głęboki wgląd w dychotomię ludzkiego doświadczenia psychologicznego i filozoficznego w obliczu konfliktu. Nie jest to jedynie opis zewnętrznego podziału społecznego, lecz przede wszystkim odzwierciedlenie wewnętrznych mechanizmów radzenia sobie z traumą i zagrożeniem, które wojna nieodłącznie ze sobą niesie.
Filozoficznie, cytat dotyka fundamentalnego problemu ludzkiej natury – czy jesteśmy z natury skłonni do agresji i konfliktu, czy też do pokoju i współpracy? Canetti sugeruje, że wojna, jako ekstremalne doświadczenie, wydobywa na światło dzienne te skrajne tendencje. Kategoria „nastawionych bezwzględnie militarnie” odzwierciedla archetyp wojownika, który w obliczu zagrożenia reaguje eskalacją, projekcją własnej agresji na zewnątrz i redukcją kompleksowości sytuacji do schematu wróg-przyjaciel. Ich „plany zemsty” nie są jedynie strategią wojskową, ale głęboko zakorzenionym mechanizmem psychoanalitycznym. Jest to mechanizm obronny, który pozwala na przepracowanie lęku i bezsilności poprzez fantazje o kontroli i odwecie. Ta postawa może również wynikać z niezaspokojonej potrzeby kontroli, narcyzmu grupowego, czy też z traumy przeżytej w przeszłości, która w warunkach wojennych jest reaktualizowana i dąży do rozładowania poprzez agresję.

Nie musisz już wybuchać ani udawać, że nic Cię nie rusza.
Zrozum, co naprawdę stoi za gniewem, lękiem czy frustracją i naucz się nimi zarządzać, zamiast pozwalać, by rządziły Tobą.
Z kolei kategoria „bezwzględnie pokojowo” symbolizuje inną formę radzenia sobie z konfliktem, charakteryzującą się idealizacją i anticipacyjnym triumfem nadziei. „Świętowanie pojednania na długo przedtem, zanim do niego doprowadzą” to psychologiczny mechanizm ucieczki od brutalnej rzeczywistości konfliktu. Może to być forma zaprzeczenia, gdzie ból i okrucieństwo wojny są wypierane na rzecz wizji harmonijnej przyszłości. Jest to również wyraz głębokiej potrzeby nadziei i sensu, która w obliczu absurdu wojny staje się filarem stabilności psychicznej. W pewnym sensie, ta „bezwzględność” jest równie ekstremalna co bezwzględność militarna – obie stanowią formę radykalnej reakcji na traumatyczne wydarzenie. Jest to mechanizm, który pozwala na utrzymanie wewnętrznej równowagi, choćby kosztem (czasowego) oderwania od rzeczywistości. W perspektywie psychoanalitycznej, może to być forma przedwczesnego rozwiązania konfliktu na poziomie fantazji, chroniąca ego przed konfrontacją z nieprzetrawioną jeszcze traumą.
Obie postawy, choć diametralnie różne, łączy pewna forma psychologicznego determinizmu. Wojna, jako kryzys totalny, zmusza jednostki do przyjęcia radykalnych pozycji, które, choć pozornie sprzeczne, są głęboko zakorzenione w ich mechanizmach obronnych i potrzebach psychicznych. Canetti nie ocenia tych postaw, lecz jedynie je opisuje, ukazując ich nieuchronność w obliczu ekstremalnego zagrożenia. To głęboka, choć bolesna, refleksja nad ludzką kondycją w obliczu wojny.