
Flirt to zabawa z możliwością, a nie rzut na zdobycze.
Flirt to radosne odkrywanie potencjału interakcji, bez presji posiadania czy konkretnego celu, skupiające się na procesie, nie wyniku.
Ester Perel, w swym przenikliwym spostrzeżeniu dotyczącym flirtu, odchodzi od płytkiej, hedonistycznej interpretacji na rzecz głębszej perspektywy psychologicznej i filozoficznej. Kiedy mówi, że „Flirt to zabawa z możliwością, a nie rzut na zdobycze”, Perel zaprasza nas do fundamentalnego przemyślenia motywacji i celów za tym złożonym ludzkim zachowaniem.
Kontekst i znaczenie psychologiczne
W tradycyjnym ujęciu, flirt często bywał postrzegany jako narzędzie instrumentalne – wstęp do romansu, środek do osiągnięcia fizycznej intymności lub zdobycie atencji. Perel zdecydowanie odrzuca tę redukcjonistyczną wizję. Słowo „zdobycze” silnie konotuje przedmiotowość, posiadanie, wręcz militaryzm. Sugeruje, że druga osoba jest celem, który ma zostać „podbity” lub „zdobyty”. To ujęcie pozbawia drugiego człowieka podmiotowości, redukując go do obiektu pożądania, a samą interakcję do transakcji. Taka perspektywa prowadzi często do poczucia presji, rozczarowania i powierzchowności w relacjach, a w skrajnych przypadkach może prowadzić do zachowań manipulacyjnych.
Zamiast tego, Perel proponuje „zabawę z możliwością”. To kluczowy zwrot. „Zabawa” odnosi się do lekkości, braku przymusu, eksploracji i przyjemności płynącej z samego procesu, a nie z wyniku. Jest to zachowanie autoteliczne, czyli mające cel w sobie samym. Jak dziecko, które bawi się klockami bez konkretnego celu budowlanego, czerpiąc radość z samego aktu manipulacji, tak flirt w ujęciu Perel jest eksploracją interakcji, wzajemnego oddziaływania i ciekawości bez sztywno określonego horyzontu. Ta lekkość uwalnia nas od presji wyniku, od lęku przed odrzuceniem czy konieczności spełniania oczekiwań.
„Możliwość” jest tu niezwykle ważnym elementem. Oznacza otwartość na to, co może się wydarzyć, a nie wymuszanie konkretnego scenariusza. To eksploracja potencjału interakcji, wzajemnego dopasowania, iskier, które mogą, ale nie muszą, pojawić się między dwojgiem ludzi. To świadomość, że każda interakcja jest dynamiczna i nieprzewidywalna. Flirt staje się więc przestrzenią dla spontaniczności, dla odkrywania siebie nawzajem w bezpiecznym kontekście, gdzie cel nie jest narzucony z góry. To gra, w której zasady są elastyczne, a wygrana nie oznacza „posiadania” drugiego człowieka, lecz raczej wzbogacenie doświadczenia, pogłębienie świadomości siebie i drugiego człowieka, a nawet po prostu ulotną radość z połączenia.
Filozoficznie, cytat Perel nawiązuje do egzystencjalnej swobody i odpowiedzialności. Flirt jako zabawa z możliwością jest wyrazem wolności – wolności od oczekiwań, od presji społecznej, od konieczności doprowadzenia interakcji do z góry ustalonego celu. To afirmacja teraźniejszości i piękna samej interakcji, bez obciążania jej przyszłymi zobowiązaniami czy rozczarowaniami. Psychologicznie, taka postawa sprzyja autentyczności, buduje zaufanie i pozwala na prawdziwe połączenie, ponieważ obie strony angażują się w interakcję z ciekawością, a nie z kalkulacją. To ujęcie flirtu jest zaproszeniem do głębszej, bardziej świadomej i pełniejszej obecności w relacjach międzyludzkich.