×

warsztaty online, które zmienią Twoje życie na lepsze
Zaloguj
0

Brak produktów w koszyku.

Cytat: Ewa Woydyłło - Strata to coś, czego nie…
Strata to coś, czego nie da się wymazać. Ale można nauczyć się z nią żyć.
Ewa Woydyłło

Strata jest niezmazywalna, ale możemy nauczyć się integrować ją z życiem, przekształcając ból w siłę i mądrość.

Rozumienie Straty: Filozoficzno-Psychologiczna Perspektywa

Cytat Ewy Woydyłło: „Strata to coś, czego nie da się wymazać. Ale można nauczyć się z nią żyć.”, dotyka fundamentalnych aspektów ludzkiego doświadczenia, łącząc w sobie głębię filozoficzną z pragmatyką psychologiczną. W swojej istocie, cytat ten podkreśla nieodwracalność utraty, jednocześnie wskazując na dynamiczny proces adaptacji i integracji tego doświadczenia w narrację własnego życia.

Z perspektywy psychologicznej, strata – czy to ukochanej osoby, zdrowia, statusu społecznego, czy też iluzji o przyszłości – uruchamia złożony proces żałoby. Model

Kübler-Ross, choć często upraszczany, wskazuje na początkowe etapy zaprzeczenia, gniewu, targowania się, depresji, by finalnie przejść do akceptacji. Kluczowe jest tu zrozumienie, że

„akceptacja” nie oznacza zapomnienia czy „wymazania” bólu. Wręcz przeciwnie, jest to proces, w którym ból i pustka stają się częścią wewnętrznego świata jednostki, a nie czymś, co należy odrzucić. Psychologia egzystencjalna, w szczególności myśl Irvina Yaloma, podkreśla, że świadomość ludzkiej kruchości i nieuchronności straty, w tym śmierci, jest fundamentalnym źródłem lęku, ale również stymulatorem do poszukiwania sensu i wartości w życiu. Cytat Woydyłło rezonuje z tą ideą, sugerując, że integracja straty – a nie jej eliminacja – jest drogą do pełniejszego i bardziej autentycznego życia.

Filozoficznie, cytat odnosi się do koncepcji czasu i pamięci. Nie jesteśmy w stanie cofnąć się w czasie, by zapobiec stracie, ani też nie możemy arbitralnie usunąć wspomnień, które łączą się z utraconą rzeczywistością. Pamięć, choć bywa bolesna, jest integralnym elementem naszej tożsamości. To poprzez pamięć budujemy narrację swojego życia. Utrata, stając się częścią tej narracji, nie znika, lecz zostaje przetworzona i umieszczona w nowym kontekście. „Można nauczyć się z nią żyć” oznacza zatem nie tylko codzienne funkcjonowanie pomimo braku, ale przede wszystkim restrukturyzację wewnętrznego krajobrazu, w którym utracony element pozostaje widoczny, jednak już nie paraliżujący. Jest to proces transformacji, w którym doświadczenie bólu przekształca się w źródło mądrości, empatii i głębszego zrozumienia kruchości i piękna życia.

Woydyłło zwraca uwagę na czynnik sprawczości. Nie jesteśmy biernymi ofiarami straty, lecz aktywnymi uczestnikami procesu adaptacji. To nie strata „znika”, ale to my „uczymy się” z nią żyć. To jest proaktywne podejście, które daje nadzieję i odzyskujemy poczucie kontroli nad własnym życiem, nawet w obliczu największych tragedii. Jest to odzwierciedlenie podejścia humanistycznego w psychologii, które kładzie nacisk na potencjał jednostki do wzrostu i samorealizacji nawet w najtrudniejszych okolicznościach.