
Dzieci nie są trudne, one cierpią. Ich zachowanie to komunikat.
Dziecięce 'trudne' zachowanie to często komunikat o cierpieniu, potrzebach lub traumie, wymagający empatii, nie oceny.
Głębia komunikacji dziecięcej w optyce Gábora Maté
Cytat Gábora Matégo: „Dzieci nie są trudne, one cierpią. Ich zachowanie to komunikat.”, stanowi esencję humanistycznego i empatycznego podejścia do psychologii rozwojowej. W swojej głębi, przekracza on powierzchowne, behawioralne interpretacje dziecięcych zachowań, zanurzając się w ich wewnętrzne światy i doświadczenia. Maté, jako lekarz i terapeuta specjalizujący się w traumie i uzależnieniach, kładzie nacisk na fundamentalną prawdę, że każde zachowanie, zwłaszcza to postrzegane jako ‘problematyczne’, jest formą ekspresji – próbą zakomunikowania czegoś istotnego, nawet jeśli niezwerbalizowanego.
Filozoficznie, cytat ten odwołuje się do fenomenologii, gdzie nacisk kładzie się na subiektywne doświadczenie jednostki. Dziecko nie jest „trudne” obiektywnie, ale staje się takie w interakcji z otoczeniem, które nie potrafi odczytać jego wewnętrznego stanu. „Cierpienie” w tym kontekście nie ogranicza się do bólu fizycznego, lecz obejmuje szerokie spektrum negatywnych emocji: strach, lęk, frustrację, samotność, poczucie niezrozumienia, a także skutki traumy czy niezaspokojone potrzeby rozwojowe. Jest to swego rodzaju wołanie o pomoc, które w zależności od wieku i zdolności rozwojowych dziecka, przybiera różne formy – od płaczu i wybuchów złości, przez wycofanie, po trudności w nauce czy zaburzenia snu.
Psychologicznie, cytat ten zakorzeniony jest w teorii przywiązania Johna Bowlby'ego oraz w koncepcjach neuropsychologii rozwojowej. Zakłada, że niezaspokojone potrzeby emocjonalne w pierwszych latach życia, brak bezpiecznego przywiązania czy doświadczenie traumy, mogą prowadzić do przeciążenia układu nerwowego, dysregulacji emocjonalnej i w konsekwencji do zachowań, które dorośli interpretują jako „niegrzeczne” lub „trudne”. Maté podkreśla adaptacyjną funkcję takich zachowań – często są one jedyną dostępną dla dziecka strategią radzenia sobie z bólem, stresem czy zagrożeniem. Zamiast etykietować dziecko i jego zachowanie, powinniśmy skupić się na zrozumieniu przyczyn – odkodowaniu komunikatu, który za nim stoi. To wymaga od dorosłych empatii, cierpliwości i umiejętności autorefleksji nad własnymi reakcjami oraz podążania za perspektywą dziecka.