
Oczy widzą, uszy - słyszą, a serce - i tak wie swoje.
Mimo zmysłowej percepcji, wewnętrzna intuicja i odczucia "serca" często stanowią głębszą, subiektywną prawdę, niezależną od faktów.
Głębia poznania pozaracjonalnego w świetle cytatu „Oczy widzą, uszy – słyszą, a serce – i tak wie swoje.”
Cytat Władysława Grzeszczyka wnika głęboko w istotę ludzkiego doświadczenia, ukazując fundamentalną różnicę między percepcyjnym poznaniem zmysłowym a intuicyjną, subiektywną prawdą, którą nosimy w sobie. Na poziomie fenomenologicznym, oczy i uszy reprezentują zewnętrzne zmysły, które dostarczają nam danych o świecie obiektywnym – obrazów, dźwięków, informacji, które często są filtrowane przez nasze schematy poznawcze i przekonania. To, co widzimy i słyszymy, jest często powierzchowne, racjonalne i weryfikowalne. Jest to domena poznania empirycznego, science, factów.

Czy wiesz, że relacje z matką są kanwą
dla wszystkich innych relacji, jakie nawiązujesz w życiu?
Poznaj mechanizmy, które kształtują Cię od dzieciństwa.
Odzyskaj władzę nad sobą i stwórz przestrzeń dla nowych relacji – z matką, córką, światem i samą sobą 🤍

W świecie, który każe Ci być kimś, odważ się być sobą.
Radykalna samoakceptacja to zaproszenie do wewnętrznej wolności.
Zobacz, czym jest i jak wiele może Ci dać!
Jednakże, fraza „serce – i tak wie swoje” odsyła nas do sfery znacznie głębszej – do poznania intuicyjnego, emocjonalnego i egzystencjalnego. Serce w tym kontekście staje się metaforą dla wewnętrznej mądrości, podświadomości, naszych wartości, przekonań, przeczuć i doświadczeń, które kumulowały się przez całe życie. To nie jest wiedza oparta na logice czy dowodach zewnętrznych, lecz na subtelnych sygnałach, emocjach, uczuciach i wrażeniach, które często wyprzedzają lub wręcz sprzeciwiają się racjonalnym argumentom. W psychologii, możemy to interpretować jako działanie systemu 1 myślenia (szybkiego, intuicyjnego) w kontraście do systemu 2 (wolnego, analitycznego), o którym pisał Daniel Kahneman. Serce „wie swoje” także w sensie, że jest ono siedliskiem naszej tożsamości, naszych pragnień i obaw, które kształtują naszą subiektywną rzeczywistość, niezależnie od obiektywnych danych. Może to być również odzwierciedleniem empatii i zdolności do odczuwania cudzych emocji, które wykraczają poza czysto obserwacyjne dane. Kiedy serce „wie swoje”, często oznacza to głęboki, wewnętrzny rezonans z daną sytuacją, poczucie słuszności lub niesłuszności, które nie zawsze da się ubrać w słowa czy logiczne argumenty. To jest głos wewnętrznego ja, często ignorowany w pogoni za racjonalnością, a jednak niezwykle istotny dla naszego dobrostanu psychicznego i podejmowania autentycznych decyzji.