
By istniało zwierciadło świata, świat musi mieć jakiś kształt.
Kształt świata to jego poznawalna struktura; bez niej umysł nie mógłby go odbić, tworząc sens.
Filozoficzno-Psychologiczne Rozważania o Formie Świata
Cytat Umberto Eco, "By istniało zwierciadło świata, świat musi mieć jakiś kształt", jest głęboką refleksją nad naturą rzeczywistości, poznania i subiektywnego doświadczenia. Z perspektywy psychologicznej, odnosi się on do fundamentalnej potrzeby ludzkiego umysłu do nadawania struktury, znaczenia i formy otaczającej nas rzeczywistości. Bez tej wewnętrznej organizacji, świat byłby dla nas chaosem, niezrozumiałą, amorficzną masą bodźców.
Świat, aby mógł być odzwierciedlony (czyli „oddać się” naszemu poznaniu, „być widzialnym” dla świadomości), potrzebuje struktury. W psychologii poznawczej, jest to analogiczne do schematów poznawczych – mentalnych ram, które organizują i interpretują informacje ze świata. Bez tych schematów, percepcja byłaby niemożliwa. Dziecko, ucząc się, buduje początkowo proste schematy (np. „obiekt, który spada”), które z czasem ulegają rozbudowie i różnicowaniu, tworząc coraz bardziej złożony "kształt" świata w jego umyśle.
Eco sugeruje, że to, co nazywamy "zwierciadłem świata", jest w gruncie rzeczy naszym wewnętrznym modelem rzeczywistości. Ten model nie jest biernym odbiciem, lecz aktywną konstrukcją. Nasz umysł nie tyle "widzi" świat, ile go tworzy poprzez akty percepcji, interpretacji i kategoryzacji. Kształt świata w tym kontekście to nie tylko jego obiektywne cechy fizyczne, ale przede wszystkim sposób, w jaki te cechy są przez nas kategoryzowane, hierarchizowane i obdarzane znaczeniem.
Dla człowieka, brak "kształtu" – czyli brak zrozumiałej struktury czy narracji – prowadziłby do dezorientacji, lęku i poczucia absurdu. Psychologicznie, szukamy sensu, wzorców i przewidywalności. To poszukiwanie jest fundamentalną siłą napędową naszej psychiki, a cytat Eco pięknie to oddaje. Nawet w chaosie, umysł ludzki dąży do znalezienia formy, do nadania mu tożsamości, a tym samym do stworzenia „zwierciadła”, w którym ten chaos może się odbić i stać się choćby częściowo zrozumiały. Jest to zatem metafora procesu poznawczego, aktywnego konstruowania rzeczywistości przez świadomość.