
Człowiek nigdy nie jest uodporniony. Może się tylko do wielu rzeczy przyzwyczaić.
Człowiek nie staje się niewrażliwy na cierpienie, lecz adaptuje się do niego poprzez procesy habituacji i restrukturyzacji poznawczej, ucząc się funkcjonować pomimo, a nie bez, bólu.
Głębokie rozumienie ludzkiej kondycji: Odporność a przyzwyczajenie
Cytat Ericha Marii Remarque’a, „Człowiek nigdy nie jest uodporniony. Może się tylko do wielu rzeczy przyzwyczaić.”, stanowi głębokie wejrzenie w naturę ludzkiej psychiki i mechanizmy adaptacyjne, które kształtują naszą egzystencję. Z perspektywy psychologii i filozofii, Remarque nie neguje ludzkiej zdolności do przetrwania trudności, lecz redefiniuje sposób, w jaki to przetrwanie się manifestuje. Nie jest to kwestia „uodpornienia” w sensie całkowitej niewrażliwości na ból, cierpienie czy traumę, lecz raczej proces stopniowej adaptacji i internalizacji trudnych doświadczeń.
Filozoficznie, cytat ten wpisuje się w egzystencjalne rozważania nad skończonością i kruchością ludzkiego bytu. Człowiek, jako istota wolna i świadoma, jest nieustannie konfrontowany z absurdalnością istnienia, cierpieniem i perspektywą śmierci. W obliczu tychFundamentalnych doświadczeń nie ma możliwości „uodpornienia się” w sensie uzyskania niezachwianego, obiektywnego spokoju. Zamiast tego, nasza psychika rozwija mechanizmy, które pozwalają nam funkcjonować pomimo, a nie bez, tych doświadczeń.

Ranisz siebie, bo chronisz
wewnętrzne dziecko?
To ta odrzucona część Ciebie, która wciąż czeka na poczucie bezpieczeństwa, uznanie i miłość. I tylko Ty możesz ją nimi obdarzyć🤍

W świecie, który każe Ci być kimś, odważ się być sobą.
Radykalna samoakceptacja to zaproszenie do wewnętrznej wolności.
Zobacz, czym jest i jak wiele może Ci dać!
Psychologicznie, „przyzwyczajenie” można interpretować jako procesy takie jak habituacja, desensytyzacja i restrukturyzacja poznawcza. Habituacja to psychologiczny proces, w którym reagowanie na bodziec stopniowo maleje po wielokrotnej ekspozycji. Oznacza to, że bodziec, który początkowo wywoływał silną reakcję emocjonalną (np. strach, ból), stopniowo staje się mniej intensywny, ponieważ nasz system nerwowy uczy się go przetwarzać jako „normalny” lub mniej zagrażający. Desensytyzacja, często wykorzystywana w terapiach behawioralnych, polega na stopniowym oswajaniu się z bodźcem wywołującym lęk lub awersję, aż do momentu, gdy przestaje on wywoływać tak silną reakcję.
Ponadto, „przyzwyczajenie” może oznaczać zmianę w naszej epistemologii poznawczej – sposobie, w jaki postrzegamy i interpretujemy świat. Traumatyczne doświadczenia, choć nigdy nie zostają zapomniane ani „unieważnione”, mogą zostać zintegrowane z naszą narracją życiową w taki sposób, że przestają dominować nad naszą teraźniejszością. Człowiek uczy się żyć z nimi, nie zapomina o nich, ale też nie pozwala im zniszczyć siebie. To proces, w którym pierwotny szok i ból ulegają transformacji, stając się częścią naszej tożsamości i odporności psychicznej, choć nigdy nie znikają całkowicie. W tym kontekście, cytat Remarque’a jest przypomnieniem o nieustannej wrażliwości ludzkiej psychiki oraz o tym, że nawet jeśli wydaje się, że radzimy sobie z trudnościami, zawsze pozostaje w nas ślad tego, co przeżyliśmy. To świadectwo naszej niezmiennej kruchości i jednocześnie niezwykłej zdolności do adaptacji.