×

warsztaty online, które zmienią Twoje życie na lepsze
Zaloguj
0

Brak produktów w koszyku.

Cytat: Andrzej Majewski - Człowiek starzejąc się robi się…
Człowiek starzejąc się robi się bardziej tolerancyjny, gdyż słabiej widzi i słyszy, ale lepiej czuje.
Andrzej Majewski

Starość, obniżając ostrość zmysłów, sprzyja głębszej empatii i tolerancji, ponieważ mniejsze skupienie na pozorach otwiera na odczuwanie istoty drugiego człowieka.

Głębia Spojrzenia w Starości: Od Percepcji do Empatii

Cytat Andrzeja Majewskiego, „Człowiek starzejąc się robi się bardziej tolerancyjny, gdyż słabiej widzi i słyszy, ale lepiej czuje”, to prawdziwa perła refleksji nad procesem starzenia się, ukazująca go nie jako prostą degradację, lecz jako transformację sensomotoryczną i emocjonalną. Z perspektywy psychologii rozwojowej, starość często kojarzy się z utratą sprawności fizycznej i poznawczej. Jednak Majewski odchodzi od tego stereotypowego postrzegania, proponując znacznie bardziej optymistyczną i głębszą interpretację.

„Słabiej widzi i słyszy” odnosi się do fizjologicznych aspektów starzenia. Zmysły, takie jak wzrok i słuch, ulegają z biegiem lat osłabieniu. To, co początkowo może wydawać się deficytem, autor przedstawia jako katalizator do głębszego, wewnętrznego doświadczenia. Obniżona ostrość percepcji zewnętrznej może prowadzić do mniejszego skupienia na powierzchownościach. Mniej detali obrazu, mniej rozróżnianych niuansów w dźwięku, może paradoksalnie prowadzić do mniejszego przywiązywania wagi do pozorów i do bardziej holistycznego postrzegania rzeczywistości. Psychologicznie, możemy mówić o pewnym rodzaju sensorycznej deprywacji prowadzącej do wzmożonej introspekcji i skupienia na wewnętrznym świecie.

Ranisz siebie, bo chronisz
wewnętrzne dziecko?

Czy wiesz, że relacje z matką są kanwą
dla wszystkich innych relacji, jakie nawiązujesz w życiu?

wróbelek

W świecie, który każe Ci być kimś, odważ się być sobą.

Kluczowe w cytacie jest jednak stwierdzenie, że starzejący się człowiek „lepiej czuje”. Nie chodzi tutaj o zmysł dotyku, lecz o głębię emocjonalną, empatię i zdolność do rozumienia innych. Zmniejszenie przywiązania do zewnętrznych bodźców może otwierać przestrzeń na rozwój inteligencji emocjonalnej. Długie lata doświadczeń, obserwacji ludzkich zachowań, sukcesów i porażek, kształtują zdolność do wczuwania się w położenie innych. Starsza osoba, pozbawiona może już pędu i ambicji młodości, często z większą empatią podchodzi do problemów i radości innych. Może to być również wynik uświadomienia sobie ulotności życia i wagi relacji międzyludzkich, co prowadzi do większej wyrozumiałości i tolerancji. Tolerancja nie jest tu więc bierną akceptacją, lecz aktywnym procesem rozumienia i współodczuwania, wynikającym z głębszej mądrości życiowej.

Podsumowując, cytat Majewskiego to filozoficzne i psychologiczne zaproszenie do redefinicji starości nie jako okresu ubytków, lecz jako fazy życia, w której spadek ostrości zmysłów zewnętrznych jest rekompensowany przez wzrost ostrości percepcji wewnętrznej – emocjonalnej i społecznej, prowadzącej do głębszej tolerancji i empatii.