×

warsztaty online, które zmienią Twoje życie na lepsze
Zaloguj
0

Brak produktów w koszyku.

Cytat: Andrzej Maksymilian Fredro - Jak otyłość ciału więcej zawadza…
Jak otyłość ciału więcej zawadza niż pomaga, tak zbyteczna fortuna więcej czasem ciąży niż cieszy.
Andrzej Maksymilian Fredro

Nadmiar, nawet zasobów, może stać się balastem, niwelując radość i prowadząc do psychologicznego ciężaru, podobnie jak otyłość dla ciała.

Ewolucyjny paradoks obfitości i ciężar nadmiernego bogactwa

Aforyzm Andrzeja Maksymiliana Fredry, „Jak otyłość ciału więcej zawadza niż pomaga, tak zbyteczna fortuna więcej czasem ciąży niż cieszy”, jest niezwykle głębokim komentarzem na temat paradoksu obfitości, który leży u podstaw zarówno fizjologicznej homeostazy, jak i psychologicznego dobrostanu. Porównanie fortuny do otyłości jest mistrzowskie, ponieważ odwołuje się do wspólnego mechanizmu: tego, co w umiarze jest korzystne, w nadmiarze staje się destrukcyjne. Z ewolucyjnego punktu widzenia, zdolność do magazynowania energii w postaci tkanki tłuszczowej była kluczowa dla przetrwania w środowiskach charakteryzujących się cyklicznymi niedoborami pokarmu. Otyłość stała się problemem dopiero w warunkach nadmiaru zasobów, kiedy adaptacyjny mechanizm przekształcił się w patologiczny. Podobnie fortuna – zbiór zasobów, który w umiarkowanym wymiarze zapewnia bezpieczeństwo, autonomię i możliwość realizacji potrzeb – w nadmiarze może prowadzić do szeregu kosztów psychologicznych. Należy zauważyć, że Fredro używa słowa „zbyteczna”, a nie „duża” fortuna. To rozróżnienie jest kluczowe. Oznacza to, że punkt, w którym fortuna staje się ciężarem, jest subiektywny i zależy od indywidualnych potrzeb oraz wartości.

Z perspektywy psychologii, nadmierne bogactwo, podobnie jak otyłość, może prowadzić do hedonistycznej adaptacji. Po początkowym wzroście satysfakcji, jednostka szybko przyzwyczaja się do nowego poziomu zasobów, a dążenie do jeszcze większego nagromadzenia staje się niekończącą się gonitwą, pozbawiającą radości z posiadania. Co więcej, nadmiar możliwości i brak ograniczeń może prowadzić do paradoksu wyboru, gdzie zbyt wiele opcji powoduje paraliż decyzyjny i obniżenie satysfakcji z ostatecznego wyboru. Może również budzić poczucie winy, izolacji społecznej, lęk o utratę oraz trudności w odróżnieniu prawdziwych relacji od tych opartych na interesie. Obfitość może również osłabiać motywację do osobistego rozwoju i eksploracji, prowadząc do nudy i poczucia pustki. W tym sensie, „fortuna” staje się kotwicą, która zamiast umożliwiać lot, uniemożliwia rzeczywisty postęp i wzrost.

Waga kontekstu i subiektywnego doświadczenia

Kluczowe dla zrozumienia aforyzmu Fredry jest pojęcie kontekstu. Definicja „zbytecznej” fortuny jest wysoce indywidualna. Dla jednej osoby, majątek pozwalający na wygodne życie i realizację pasji będzie optymalny, dla innej, nawet miliardy mogą nie wystarczyć do zaspokojenia irracjonalnych potrzeb lub unikania wewnętrznych deficytów. To właśnie na tym poziomie pojawia się psychologiczne znaczenie cytatu. Ciąży fortuna, gdy staje się celem samym w sobie, a nie środkiem do osiągnięcia głębszych wartości, takich jak sens, cel, relacje czy rozwój. Wtedy bogactwo, zamiast być narzędziem, staje się więzieniem, ograniczającym wolność wyboru, autentyczność i prawdziwe szczęście. Ostatecznie, Fredro przypomina nam o uniwersalnej zasadzie umiaru i o tym, że prawdziwy dobrostan nie wynika z nieograniczonej kumulacji, lecz z harmonii pomiędzy zasobami zewnętrznymi a wewnętrznym poczuciem spełnienia.