×

warsztaty online, które zmienią Twoje życie na lepsze
Zaloguj
0

Brak produktów w koszyku.

Cytat: Jerzy Siczek - Jednak zawsze należy pamiętać, że…
Jednak zawsze należy pamiętać, że dzień bez pracy, bez przełamywania się, bez wysiłku fizycznego - jest dniem straconym.
Jerzy Siczek

Dzień bez celowego działania i przekraczania siebie jest stracony, bo pozbawia nas rozwoju i poczucia sensu.

Filozoficzno-Psychologiczne Rozważania o
Dniu Dobrze Przeżytym.

Cytat Jerzego Siczka, na pierwszy rzut oka zdający się być manifestem ciężkiej pracy, kryje w sobie znacznie głębszą, filozoficzno-psychologiczną refleksję nad sensem ludzkiego istnienia i poczuciem spełnienia. Mówiąc o „dniu straconym” w kontekście braku
„przełamywania się” i „wysiłku fizycznego”, autor wskazuje na istotny wymiar ludzkiej kondycji – potrzebę aktywnego mierzenia się z własnymi ograniczeniami i rzeczywistością.

Z perspektywy psychologii, cytat ten dotyka fundamentalnych aspektów zdrowia psychicznego i poczucia wartości.
„Przełamywanie się” można interpretować jako akt wychodzenia poza strefę komfortu, podejmowanie wyzwań, które stymulują rozwój osobisty i budują
poczucie sprawczości. Kiedy świadomie decydujemy się na wysiłek, nawet drobny, wzmacniamy w sobie przekonanie o własnych możliwościach, co jest kluczowe dla budowania
wysokiej samooceny i odporności psychicznej. Unikanie tego rodzaju
„przełamywania się” prowadzi do stagnacji, a w konsekwencji do poczucia pustki i braku sensu – czyli właśnie do
”dnia straconego”.

Nie musisz już wybuchać ani udawać, że nic Cię nie rusza.

Prokrastynacja to nie lenistwo.
To wołanie Twojego lęku

„Wysiłek fizyczny” nie jest tu jedynie apolityczną zachętą do gimnastyki, lecz metaforą aktywnego uczestnictwa w życiu, stawiania sobie celów i dążenia do nich. Na poziomie neurobiologicznym, aktywność fizyczna wyzwala endorfiny, poprawiając nastrój i redukując stres, co bezpośrednio przekłada się na
lepsze funkcjonowanie psychiczne. Brak takiego
„wysiłku” w życiu, czy to fizycznego, czy psychicznego, może prowadzić do anhedonii – niemożności odczuwania przyjemności – i poczucia bezcelowości.

Filozoficznie, cytat nawiązuje do koncepcji
egzystencjalizmu, gdzie człowiek jest skazany na wolność i odpowiedzialność za kształtowanie swojego życia. Dzień „stracony” to dzień, w którym
nie podejmujemy tej odpowiedzialności, unikamy konfrontacji z własnym
„ja” i ze światem. Siczek zdaje się sugerować, że pełne, wartościowe życie możliwe jest tylko poprzez aktywną interakcję z nim, poprzez twórcze zmaganie się z jego wyzwaniami. To nie praca sama w sobie jest wartością absolutną, ale raczej sam
akt
celowego działania i przekraczania własnych ograniczeń, który nadaje życiu sens i sprawia, że dzień
nie jest
”stracony”, a staje się dniem
„zdobytym”.