
Jesteśmy śmiertelni nie dlatego, że umrzemy, ale dlatego, że rozpoczęliśmy żyć.
Jesteśmy śmiertelni, bo bycie żywym jest tożsame z byciem skończonym. Śmierć to nie punkt końcowy, lecz konsekwencja istnienia.
Głębokie Zrozumienie Śmiertelności: Od Istnienia do Niebytu
Cytat Karola Witolda Aleksandrowicza: „Jesteśmy śmiertelni nie dlatego, że umrzemy, ale dlatego, że rozpoczęliśmy żyć” – to głęboka refleksja, która wykracza poza potoczne rozumienie śmiertelności jako końca życia. Z perspektywy psychologicznej i filozoficznej, zdanie to otwiera zupełnie nową optykę na ludzkie istnienie, koncentrując się na inherentnym związku między narodzinami a śmiercią.
„Rozpoczęcie życia” w tym kontekście to nie tylko fizjologiczny akt przyjścia na świat, ale przede wszystkim moment rozpoczęcia procesu egzystencji, który z definicji jest skończony. To paradoksalne stwierdzenie ukazuje, że śmierć nie jest wydarzeniem zewnętrznym, które nagle przerywa życie, lecz nieodłącznym elementem samego aktu bycia. Od samego momentu naszego pojawienia się na świecie, każdy kolejny oddech, każde doświadczenie, każda przeżyta chwila przybliża nas do nieuchronnego końca. Jest to fundamentalna prawda ontologiczna – bycie jest zawsze byciem-ku-śmierci, jak ujął to Heidegger.
Z psychologicznego punktu widzenia, ta świadomość ma ogromne znaczenie. Uświadamia nam kruchość i ulotność naszego istnienia. Akceptacja tej pierwotnej śmiertelności – wynikającej z samego faktu życia – może prowadzić do przewartościowania. Zamiast lęku przed śmiercią, którą często postrzegamy jako odległą i niepożądaną, cytat Aleksandrowicza skłania nas do refleksji nad jakością naszego życia teraz.

Ranisz siebie, bo chronisz
wewnętrzne dziecko?
To ta odrzucona część Ciebie, która wciąż czeka na poczucie bezpieczeństwa, uznanie i miłość. I tylko Ty możesz ją nimi obdarzyć🤍

Czy wiesz, że relacje z matką są kanwą
dla wszystkich innych relacji, jakie nawiązujesz w życiu?
Poznaj mechanizmy, które kształtują Cię od dzieciństwa.
Odzyskaj władzę nad sobą i stwórz przestrzeń dla nowych relacji – z matką, córką, światem i samą sobą 🤍

W świecie, który każe Ci być kimś, odważ się być sobą.
Radykalna samoakceptacja to zaproszenie do wewnętrznej wolności.
Zobacz, czym jest i jak wiele może Ci dać!
To nie koniec jest problemem, lecz sam początek, który zyskuje sens dopiero w kontekście końca. Gdybyśmy nie rozpoczęli życia, nie moglibyśmy umrzeć. Ta prosta logika ujawnia, że śmierć nie jest karą ani defektem, ale naturalną konsekwencją bycia. Owo odwrócenie perspektywy – śmierć jako pochodna życia, a nie jego antagonistka – może prowadzić do głębszego docenienia każdej chwili. Przesuwanie akcentu z „uniknięcia śmierci” na „pełne przeżycie życia” staje się kluczowe. Może to prowadzić do większej autentyczności, odwagi w podejmowaniu decyzji i głębszych relacji, ponieważ świadomość ograniczonego czasu staje się motorem do działania, a nie źródłem paraliżującego lęku.
Cytat Aleksandrowicza zachęca nas do przyjęcia fundamentalnej sprzeczności ludzkiego losu: zdolności do tworzenia, kochania i dążenia do wieczności, jednocześnie będąc uwięzionym w ramach ulotności. To akceptacja tej dwoistości może być drogą do prawdziwej mądrości i spokoju ducha.