
Jeśli dobroć jest w nas, jest także i między nami.
Wewnętrzna dobroć jednostki przejawia się w relacjach międzyludzkich, tworząc pozytywne, wzajemne interakcje społeczne.
Emocjonalne Rezonanse Dobroci: Od Indywidualnego Do Społecznego Przenikania
Cytat Stefana Packa, „Jeśli dobroć jest w nas, jest także i między nami”, to głęboko humanistyczna i psychologicznie trafna obserwacja, która dotyka samej istoty ludzkiej interakcji i ewolucji moralnej. W swojej prostocie zawiera w sobie złożoność wzajemnych zależności między jednostką a kolektywem, między subiektywnym doświadczeniem a obiektywną rzeczywistością społeczną.
Centralnym punktem wyjścia jest tu założenie, że dobroć nie jest jedynie abstrakcyjnym konceptem czy zewnętrznie narzuconym kodeksem etycznym, ale wrodzoną predyspozycją lub przynajmniej głęboko zakorzenioną możliwością w ludzkiej psychice. Psychologia ewolucyjna sugeruje, że prospołeczne zachowania – altruizm, empatia, kooperacja – wyewoluowały jako mechanizmy zwiększające szanse na przetrwanie i sukces reprodukcyjny gatunku. Zdolność do odczuwania empatii, czyli wczuwania się w położenie innych, jest fundamentalnym budulcem dobroci wewnętrznej. To właśnie ta wewnętrzna zdolność do rezonowania z doświadczeniami innych, do dzielenia ich radości i cierpienia, jest paliwem napędzającym zewnętrzne manifestacje dobroci.
Kiedy Pacek mówi, że dobroć jest „w nas”, odnosi się do poziomu intrapsychicznego – indywidualnych cech osobowości, wartości, przekonań i wewnętrznych dyspozycji. To z tej wewnętrznej przestrzeni, z serca i umysłu jednostki, wypływają impulsy do działania na korzyść innych. Nie jest to jednak statyczny stan. Dobroć jest dynamiką – wymaga świadomego wyboru, wysiłku i praktyki. W psychologii pozytywnej, kultywowanie cech takich jak wdzięczność, współczucie czy hojność jest postrzegane jako droga do zwiększenia dobrostanu zarówno jednostki, jak i otoczenia.
Z kolei stwierdzenie, że dobroć jest „między nami”, odnosi się do sfery interpersonalnej i społecznej. Manifestuje się ona w konkretnych czynach – w pomocy, wsparciu, zrozumieniu, wybaczeniu. Te akty dobroci nie tylko służą beneficjentowi, ale mają również potężny wpływ na samego dawcę, wzmacniając jego poczucie sensu i przynależności. Co więcej, dobroć jest psychologicznie zaraźliwa. Widząc akty życzliwości, ludzie są bardziej skłonni do naśladowania tych zachowań (tzw. efekt spirali pozytywnej). Tworzy to swoiste cykle wzmacniające, gdzie jeden akt dobroci inspiruje kolejny, budując sieci zaufania i solidarności.
W kontekście społecznym, obecność dobroci „między nami” jest wyznacznikiem zdrowej, dobrze funkcjonującej wspólnoty. W psychologii społecznej bada się, jak normy społeczne, kultura i interakcje grupowe wpływają na poziom prosocjalnych zachowań. Społeczeństwa, które cenią i promują empatię, sprawiedliwość i wzajemny szacunek, zazwyczaj charakteryzują się większym poziomem zaufania i niższą przestępczością. Dobroć staje się wówczas niewidzialną, lecz potężną siłą spajającą tkankę społeczną, przeciwdziałającą alienacji i podziałom. Jest to echo koncepcji wzajemności i dążenia do homeostazy społecznej, gdzie każda jednostka, poprzez swoje działanie, wnosi coś do wspólnego dobra, a tym samym wzmacnia poczucie wspólnoty i przynależności.
Podsumowując, cytat Packa to zaproszenie do refleksji nad naszą podwójną naturą – indywidualną i społeczną. Przypomina nam, że prawdziwa dobroć nie może być wyłącznie wewnętrznym stanem; musi być wypromieniowana na zewnątrz, manifestować się w relacjach i kształtować świat, w którym żyjemy. To wezwanie do aktywnego przejawiania wewnętrznej wartości w codziennych interakcjach, budując mosty porozumienia i współczucia w złożonym świecie. Jest to również przypomnienie, że kondycja naszych relacji odzwierciedla kondycję naszych dusz.