
Kłamstwo o wiele częściej wydaje się wiarygodne, niż prawda.
Kłamstwo często jest prostsze i bardziej dopasowane do naszych oczekiwań niż skomplikowana prawda, trafiając w emocje i uprzedzenia.
Kłamstwo o wiele częściej wydaje się wiarygodne, niż prawda. – Stefan Pacek
Cytat Stefana Packa, że „Kłamstwo o wiele częściej wydaje się wiarygodne, niż prawda”, dotyka fundamentalnych aspektów ludzkiej psychiki, poznania i dynamiki społecznej. Z perspektywy psychologicznej, jego głębia tkwi w zrozumieniu, dlaczego umysł ludzki, pozornie nastawiony na poszukiwanie prawdy, jest tak podatny na akceptację fałszu, a nawet czyni go bardziej atrakcyjnym.
Po pierwsze, należy wziąć pod uwagę mechanizmy ewolucyjne i poznawcze. Prawda często bywa złożona, wielowymiarowa i wymagająca wysiłku poznawczego do przetworzenia. Kłamstwo, w przeciwieństwie do niej, może być uproszczone, selektywne i idealnie dopasowane do naszych istniejących przekonań, uprzedzeń czy nawet lęków. Ludzki umysł dąży do redukcji dysonansu poznawczego – unikania sprzeczności między tym, co wie, a tym, co widzi. Jeśli kłamstwo pasuje do naszej narracji świata, jest łatwiej przyswajalne niż trudna, niezgodna z oczekiwaniami prawda. Kłamstwo może dawać poczucie bezpieczeństwa, utrzymywać iluzję kontroli lub po prostu potwierdzać nasze hipotezy. To błąd potwierdzenia w działaniu.
Po drugie, istotna jest dynamika społeczna i emocjonalna. Kłamstwa często są konstruowane tak, aby odwoływać się do silnych emocji – nadziei, strachu, nostalgii, złości. Emocje te mogą „przesłonić” racjonalne myślenie i krytyczną ocenę. Ponadto, kłamca, szczególnie ten utalentowany, potrafi wykorzystać charyzmę, perswazję werbalną i niewerbalną, aby zbudować pozory wiarygodności. Ludzie są skłonni wierzyć tym, którzy wydają się pewni siebie, autorytatywni lub bliscy ich wartościom. Wiele kłamstw ma charakter społeczny – są to tzw. „białe kłamstwa” mające na celu utrzymanie harmonii, uniknięcie konfliktu lub ochronę czyichś uczuć. W szerszej skali, kłamstwa polityczne czy propagandowe działają na podobnych zasadach, wyzyskując lęki i pragnienia mas.
Trzeci aspekt to brak weryfikacji i konsekwencji. W wielu sytuacjach nie mamy możliwości ani zasobów, aby zweryfikować każde usłyszane twierdzenie. W dobie natłoku informacji (infodemia), stajemy się coraz bardziej bierni w ich weryfikacji. Ponadto, społeczne konsekwencje wiary w kłamstwo bywają często mniej dotkliwe niż konsekwencje kwestionowania powszechnie akceptowanej, choć fałszywej, narracji. To prowadzi do sytuacji, w której „półprawdy” czy jawne manipulacje stają się „wygodną prawdą”, a autentyczna, złożona prawda wymaga odwagi i wysiłku, by ją podtrzymać.
W ujęciu psychologicznym, cytat Pacego to gorzka refleksja nad ludzką podatnością na iluzje, preferencją dla prostych rozwiązań i siłą emocji w procesach poznawczych. To przypomnienie o tym, jak ważne jest rozwijanie krytycznego myślenia i odporności na manipulację.