×

warsztaty online, które zmienią Twoje życie na lepsze
Zaloguj
0

Brak produktów w koszyku.

Cytat: Stefan Pacek - Miłość - to chwilowe obłąkanie,…
Miłość - to chwilowe obłąkanie, na które lekarstwem jest małżeństwo; małżeństwo - to stałe obłąkanie, na które lekarstwem jest chwilowa choćby miłość.
Stefan Pacek

Miłość to chwilowe szaleństwo idealizacji, małżeństwo, lekarstwo na nią, staje się stałym szaleństwem, które wymaga miłości na nowo, by przetrwać.

Cytat Stefana Packa w swojej lapidarnej formie, ujmuje głęboką ambwalencję ludzkich relacji, zwłaszcza w kontekście miłości i małżeństwa. Jest to refleksja, która wykracza poza proste definicje, dotykając istoty przeżywania, oczekiwań i rozczarowań związanych z najintymniejszymi związkami.

Miłość - chwilowe obłąkanie

Zdanie

"Miłość - to chwilowe obłąkanie"

trafnie oddaje stan pierwotnej fazy zakochania, często nazywany fazą

„limerence”

w psychologii. Charakteryzuje się ona intensywnym, obsesyjnym myśleniem o drugiej osobie, idealizacją partnera, silnym pociągiem fizycznym oraz stanem euforii. Jest to okres, w którym racjonalne myślenie często ustępuje miejsca silnym emocjom, co może prowadzić do podejmowania impulsywnych decyzji. W tym kontekście,

"obłąkanie"

symbolizuje utratę obiektywizmu, swoistą „ślepotę” na wady partnera i otaczającego świata, często również rodzaj psychicznego cierpienia wynikającego z tęsknoty i niepokoju o wzajemność uczuć.

Małżeństwo - lekarstwo?

Sformułowanie

"na które lekarstwem jest małżeństwo"

można interpretować na kilka sposobów. Z jednej strony, małżeństwo, jako instytucja, ma za zadanie ugruntować związek, nadać mu strukturę i stabilność, co może uspokoić burzę emocji towarzyszącą zakochaniu. Psychologicznie, sformalizowanie związku i wspólne budowanie przyszłości może przynieść poczucie bezpieczeństwa i przynależności, co jest antidotum na niepewność i chaos początkowej fazy miłości. Z drugiej strony, w nieco cynicznym ujęciu,

"lekarstwo"

może oznaczać również

"wyleczenie"

z intensywności obłąkańczego stanu – miłość przekształca się w bardziej przyziemny, choć często głębszy, typ uczucia, z dominującym poczuciem odpowiedzialności i często rutyny.

Małżeństwo - stałe obłąkanie

Druga część cytatu,

"małżeństwo - to stałe obłąkanie"

, wprowadza element ironii i pesymizmu. Sugeruje, że choć małżeństwo może być lekarstwem na

"chwilowe obłąkanie"

miłości, samo w sobie staje się inną formą

"obłąkania"

. To

"stałe obłąkanie"

Czy Twój związek Cię wspiera,
czy wyczerpuje?

Czy wiesz, że relacje z matką są kanwą
dla wszystkich innych relacji, jakie nawiązujesz w życiu?

wróbelek

W świecie, który każe Ci być kimś, odważ się być sobą.

może odnosić się do rutyny, monotonii, poświęceń, kompromisów, a także do trudności w utrzymaniu pasji i bliskości w długoterminowym związku. Może symbolizować utratę indywidualnej wolności, ograniczenia wynikające ze wspólnego życia, a także nieraz frustracje i niedopasowania, które wychodzą na jaw po okresie idealizacji.

Jest to też metafora trudności związanych z utrzymaniem związku na dłuższą metę, wiecznego dążenia do kompromisu, konieczności nieustannego inwestowania w relację, często w obliczu codziennych wyzwań i rozczarowań.

Miłość chwilowa - lekarstwo alternatywne

Finałowe zdanie,

"na które lekarstwem jest chwilowa choćby miłość"

, jest najbardziej prowokacyjne. Wskazuje na paradoksalną potrzebę odświeżenia, a nawet ucieczki od

"stałego obłąkania"

małżeństwa, poprzez powrót do stanu

"chwilowego obłąkania"

– innymi słowy, namiętności, zauroczenia, a nawet zdrady emocjonalnej czy fizycznej (w nieco bardziej kontrowersyjnej interpretacji). To

"lekarstwo"

nie jest sugestią, że zdrada jest dobra, ale raczej odzwierciedla ludzką potrzebę nowości, ekscytacji i potwierdzenia własnej atrakcyjności, często zanikającej w długotrwałym związku. Psychologicznie, może to być poszukiwanie utraconego

„ja”

, ucieczka od nudy, pragnienie ponownego odczuwania intensywnych emocji, które z czasem wygasały w małżeństwie. To podkreśla wieczny cykl poszukiwania satysfakcji i niestabilności ludzkich uczuć, gdzie raz dane

"lekarstwo"

staje się chorobą, wymagającą kolejnego

"lekarstwa"

.

Kontekst i znaczenie

Cytat Packa doskonale oddaje złożoność ludzkich relacji, ich dynamiczny charakter i nieustanną ewolucję. Ujmuje dychotomię między idealistycznym obrazem miłości a prozą życia małżeńskiego. Jest to pesymistyczno-realistyczna obserwacja ludzkiej natury i jej nieustannej pogoni za szczęściem i spełnieniem, które często okazują się ulotne. Cytat podkreśla, że miłość i małżeństwo nie są statycznymi stanami, lecz ciągłym procesem, pełnym sprzeczności i wyzwań. Jest to również głęoka refleksja nad paradoksem, że to, co jest lekarstwem na jeden stan, może stać się przyczyną kolejnego problemu.

Jego ponadczasowość tkwi w zdolności do sprowokowania do refleksji na temat własnych doświadczeń i oczekiwań wobec związków, a także ukazuje, że w relacjach międzyludzkich niewiele jest prostych rozwiązań czy jednoznacznych odpowiedzi.