
Miłość, nienawiść - jeśli w skrajnym stanie, obie są milsze niż umiarkowanie.
Skrajne emocje, miłość czy nienawiść, są „milsze” niż umiar, bo oferują intensywność, pełnię doświadczeń i poczucie sensu, unikając obojętności.
Głębia skrajnych emocji a psychika ludzka
Cytat Thomasa Carewa, mówiący, że „Miłość, nienawiść – jeśli w skrajnym stanie, obie są milsze niż umiarkowanie”, dotyka fundamentalnych aspektów ludzkiej psychiki i filozofii doświadczenia. Na pierwszy rzut oka może wydawać się paradoksalny, gdyż społeczeństwo zazwyczaj gloryfikuje umiarkowanie, widząc w nim cnotę i drogę do stabilności. Carew zdaje się jednak sugerować, że w intensywności emocjonalnej tkwi pewna autentyczność i „milszość” – niekoniecznie w sensie przyjemności, ale w sensie pełni i prawdy o ludzkim doświadczeniu.
Z psychologicznego punktu widzenia, skrajne stany emocjonalne, czy to miłości, czy nienawiści, charakteryzują się wysokim poziomem zaangażowania energetycznego i poznawczego. W tych momentach mechanizmy obronne psychiki często ustępują miejsca głębszym, pierwotnym impulsom. Skrajna miłość, w jej idealistycznej formie, prowadzi do całkowitego otwarcia na drugiego, do fuzji tożsamości, a nawet do transcendencji ego. Jest to stan, w którym podmiot doświadcza życia z bezprecedensową intensywnością, postrzegając je jako pełniejsze, bardziej sensowne, wręcz „prawdziwsze”. To zaangażowanie, owa "milszość", bierze się z poczucia głębokiego związku i celu. W tym kontekście umiarkowanie może być interpretowane jako stan letargu, braku zaangażowania, a nawet obojętności, która jest dla ludzkiej psychiki często bardziej wyniszczająca niż otwarty konflikt czy namiętność.

Czy wiesz, że relacje z matką są kanwą
dla wszystkich innych relacji, jakie nawiązujesz w życiu?
Poznaj mechanizmy, które kształtują Cię od dzieciństwa.
Odzyskaj władzę nad sobą i stwórz przestrzeń dla nowych relacji – z matką, córką, światem i samą sobą 🤍

W świecie, który każe Ci być kimś, odważ się być sobą.
Radykalna samoakceptacja to zaproszenie do wewnętrznej wolności.
Zobacz, czym jest i jak wiele może Ci dać!
Z drugiej strony, skrajna nienawiść, choć destrukcyjna w swoich przejawach, również cechuje się intensywnością. Ona mobilizuje całą psychikę do walki, do koncentracji na wrogu, często dając iluzoryczne poczucie siły i kontroli. W tym sensie, nienawiść, podobnie jak miłość, wyrywa jednostkę z bagna obojętności. Paradoksalnie obie te skrajne emocje, pomimo swoich diametralnych różnic, mają zdolność do nadawania sensu i kierunku działaniom, nawet jeśli ten sens jest perwersyjny w przypadku nienawiści. Umiarkowane emocje, choć bezpieczne, mogą prowadzić do poczucia pustki, monotonii i braku autentycznego przeżywania. To właśnie to unikanie „płaskiego” życia, ten pęd do pełnego doświadczenia, jest siłą napędową stojącą za preferencją skrajności u Carewa. Chodzi o pełnię egzystencji, o doświadczanie życia na całego, bez względu na to, czy zabarwi je radość, czy ból.