
Moda przemija, styl pozostaje.
Moda to efemeryczne trendy; styl to trwała, autentyczna ekspresja własnego 'ja' i wartości.
Filozoficzno-Psychologiczne Rozważania nad Cytatem Coco Chanel
Cytat Coco Chanel, „Moda przemija, styl pozostaje”, jest znacznie więcej niż tylko stwierdzeniem o ubiorze. To głęboka refleksja nad tożsamością, autentycznością i naturą ludzkiego doświadczenia, która przenika na wiele płaszczyzn psychologicznych i filozoficznych.
Z perspektywy psychologicznej, „moda” – w tym kontekście – reprezentuje wszystkie zewnętrzne, efemeryczne i często powierzchowne tendencje, które są narzucane przez społeczeństwo, media czy grupy rówieśnicze. Jest to ciągła pogoń za nowością, akceptacją i przynależnością, która często wynika z lęku przed odrzuceniem lub pragnienia bycia „na czasie”. Ludzie, którzy polegają wyłącznie na modzie, często podążają za zewnętrznymi wytycznymi, nie wnikając w głąb siebie i swoich prawdziwych preferencji. To sprawia, że ich tożsamość jest niestabilna, zależna od zmiennych trendów, a samoakceptacja staje się warunkowa.
„Styl” natomiast, to esencja. To autentyczna ekspresja jednostki, która wyłania się z wewnętrznego poznania siebie, swoich wartości, przekonań i osobistych preferencji. Styl nie jest czymś, co się kupuje; jest czymś, co się rozwija i pielęgnuje. Jest to manifestacja unikalności, która nie potrzebuje zewnętrznego potwierdzenia, ponieważ bazuje na głębokim zrozumieniu własnej istoty. Posiadanie stylu, w tym sensie, oznacza integrację różnych aspektów swojej osobowości w spójną i harmonijną całość. To proces indywiduacji, w którym jednostka staje się bardziej świadoma siebie i mniej podatna na zewnętrzne wpływy.
Z filozoficznego punktu widzenia, cytat dotyka kwestii bycia i stawania się. Moda to ciągłe stawanie się, nieustanne przekształcanie się w coś nowego, bez zakorzenienia w trwałej esencji. Styl to natomiast bycie – stabilność, która wypływa z głębszego poczucia tożsamości. To odzwierciedlenie Nietzscheańskiego „stać się tym, kim się jest”. W sensie egzystencjalnym, ten cytat jest zachętą do odnalezienia i pielęgnowania własnej autentyczności w świecie, który często próbuje nas zaszufladkować i ujednolicić. Prawdziwa wolność i spełnienie nie leżą w bezkrytycznym podążaniu za tym, co ulotne, lecz w budowaniu trwałej tożsamości opartej na naszych wewnętrznych wartościach i indywidualności.
Krótko mówiąc, Coco Chanel nie mówiła tylko o ubraniach. Mówiła o znaczeniu autentyczności, samopoznania i wewnętrznej stabilności w obliczu zmienności świata zewnętrznego. Mówiła o sile charakteru i pięknie, które rodzi się z bycia wiernym sobie.