
Moralność to po prostu nasza postawa wobec ludzi, których nie znosimy.
Moralność to sposób, w jaki próbujemy zachować się przyzwoicie wobec tych, których instynktownie odrzucamy, często jest to maska lub kompromis.
Oscar Wilde, w swoim typowym ciętym i paradoksalnym stylu, dotyka tu niezwykle istotnego aspektu psychologii moralności, a mianowicie jej
interosobowego i kontekstualnego charakteru
. Cytat, z pozoru cyniczny, w istocie odsłania głęboką prawdę o tym, jak nasze postawy moralne często manifestują się najpełniej właśnie w relacjach z tymi, których
„nie znosimy”
.
Z psychologicznego punktu widzenia, moralność nie jest jedynie zbiorem abstrakcyjnych zasad, lecz dynamicznym konstruktem, który kształtuje się w interakcji z otoczeniem, zwłaszcza z innymi ludźmi. Kiedy mówimy o „nienawiści” lub „niechęci”, wkraczamy w obszar silnych emocji, które wywołują w nas reakcje obronne,
poznawcze zniekształcenia
i silne tendencje behawioralne. Wilde sugeruje, że nasza „moralność” wcale nie polega na bezwarunkowym przestrzeganiu jakichś uniwersalnych zasad w idealnych warunkach, lecz na tym, jak radzimy sobie z wewnętrznym konfliktem, gdy stykamy się z kimś, kto budzi w nas negatywne odczucia.
Tu ujawnia się
dwuznaczność

W świecie, który każe Ci być kimś, odważ się być sobą.
Radykalna samoakceptacja to zaproszenie do wewnętrznej wolności.
Zobacz, czym jest i jak wiele może Ci dać!
cytatu. Z jednej strony, może to być trafna obserwacja, że nasza „moralność” wobec tych, których nie lubimy, często sprowadza się do tolerowania ich, unikania otwartej agresji, a nawet do udawania życzliwości – w imię zasad etyki społecznej, która wymaga od nas pewnego poziomu cywilizowanego zachowania. To jest moralność jako forma
samokontroli emocjonalnej
i
zarządzania konfliktem
. Jest to trudna cnota, wymagająca świadomego wysiłku, by nie poddać się impulsom nienawiści.
Z drugiej strony, Wilde może ironizować, sugerując, że nasza „moralność” w takich sytuacjach jest jedynie powierzchowną grą, fasadą. W kontekście tego cytatu, moralność nie jest aktem współczucia czy empatii, ale raczej strategiczną postawą, mającą na celu utrzymanie porządku społecznego lub chronienie własnego wizerunku. W ten sposób, paradoksalnie, moralność staje się narzędziem regulacji relacji międzyludzkich, nawet tych nacechowanych awersją, a nie koniecznie wyrazem głębokich wartości altruistycznych. Cytat Wilde'a jest więc
głębokim komentarzem na temat psychologii hipokryzji i konformizmu społecznego
, a także na to, jak cienka często jest linia między prawdziwą moralnością a jej praktyczną, często interesowną, manifestacją.