
Najważniejszą rzeczą jest sprawianie radości bliźnim - to najlepsze, co można uczynić na tym świecie.
Sprawianie radości innym to podstawa ludzkiego szczęścia, wzmacniająca więzi, empatię i poczucie sensu, uwalniając dopaminę.
Filozoficzno-Psychologiczne Rozważania nad Cytatem Petera Roseggera
Cytat Petera Roseggera: „Najważniejszą rzeczą jest sprawianie radości bliźnim - to najlepsze, co można uczynić na tym świecie”, dotyka głębokich warstw ludzkiej psychiki i filozofii bytu. Z perspektywy psychologicznej, jego znaczenie wykracza daleko poza prostą maksymę moralną, wskazując na fundamentalne potrzeby człowieka, ewolucyjne uwarunkowania i ścieżki do osiągnięcia autentycznego dobrostanu.
Przede wszystkim, cytat ten odnosi się do potrzeby przynależności i połączenia, uznawaną za jedną z najbardziej podstawowych ludzkich motywacji, obok bezpieczeństwa i fizjologii, jak wskazują m.in. teorie Abrahama Maslowa. Człowiek jest istotą społeczną, a poczucie bycia częścią wspólnoty, dawania i otrzymywania, jest kluczowe dla psychicznego zdrowia. Sprawianie radości innym nie jest tu tylko altruistycznym aktem, lecz również działaniem, które wzmacnia nasze własne poczucie wartości, kompetencji społecznych i integracji z otoczeniem. Kiedy widzimy pozytywną reakcję na nasze działania, nasze mózgi uwalniają neuroprzekaźniki odpowiedzialne za przyjemność, takie jak dopamina i oksytocyna, co tworzy pozytywne skojarzenia z dawaniem i wzmacnia chęć powtarzania tego zachowania. To mechanizm zwany „hedonistyczną pętlą pozytywnego wzmocnienia”.
Po drugie, cytat ten odzwierciedla głębokie znaczenie empatii i współczucia. Zdolność do rozumienia i dzielenia uczuć innych, a następnie podejmowania działań mających na celu ulżenie ich cierpieniu lub zwiększenie ich radości, jest kluczowym elementem dojrzałej osobowości. Rosegger sugeruje, że to właśnie w tej interakcji, w tym skupieniu na potrzebach „bliźniego”, leży prawdziwe spełnienie. To odsuwa nas od narcystycznego skupienia na własnym ego i kieruje uwagę na to, co poza nami. W psychoterapii, zwłaszcza w nurtach humanistycznych, często podkreśla się znaczenie wychodzenia poza siebie, rozwijania altruizmu, jako drogi do samoaktualizacji – czyli pełnego rozwinięcia własnego potencjału.
Kontekst cytatu, pochodzącego od austriackiego pisarza, wskazuje na pewną prowincjonalną mądrość i prostotę wartości, często zaniedbywaną w dzisiejszym świecie skupionym na materializmie i indywidualnym sukcesie. Rosegger przypomina nam, że prawdziwe bogactwo nie tkwi w posiadaniu, ale w dawaniu. To rezonuje z psychologią pozytywną, która akcentuje znaczenie wdzięczności, życzliwości i autentycznych relacji dla osiągnięcia trwałego szczęścia, w przeciwieństwie do krótkotrwałych satysfakcji płynących z konsumpcji.
Wreszcie, stwierdzenie, że to „najlepsze, co można uczynić na tym świecie”, jest psychologicznym potwierdzeniem poszukiwania sensu i celu życia. Człowiek, jako istota refleksyjna, dąży do nadania swojemu życiu znaczenia. Dla wielu, to znaczenie odnajduje się właśnie w służbie innym, w pozostawieniu pozytywnego śladu, w przyczynianiu się do dobra wspólnego. To poczucie purpose (sensu) jest silnym buforem przeciwko depresji i lękowi, a także zwiększa odporność psychiczną. Sprawianie radości innym staje się więc nie tylko aktem dobroci, ale i narzędziem do budowania własnej spójnej tożsamości i poczucia spełnienia w obliczu egzystencjalnych pytań. W ten sposób cytat Roseggera staje się ponadczasowym przesłaniem o sile ludzkich więzi i o tym, jak altruizm może być fundamentalną drogą do osobistej i zbiorowej pomyślności.