
Nierzadko seks jest opatrunkiem po ukąszeniu przez życie.
Seks jako ucieczka i chwilowa ulga od życiowego bólu, symbolicznie "opatrujący" psychiczne rany, lecz nie leczący.
Cytat Lidii Jasińskiej: „Nierzadko seks jest opatrunkiem po ukąszeniu przez życie” – to głęboka metafora, która dotyka fundamentalnych aspektów ludzkiej psychiki i egzystencji. Seks, w jego pierwotnym, instynktownym wymiarze, bywa postrzegany przede wszystkim jako akt prokreacyjny lub źródło przyjemności. Jasińska jednak otwiera przed nami perspektywę, w której akt ten staje się mechanizmem radzenia sobie, formą ucieczki lub wręcz próbą samouleczenia w obliczu życiowych doświadczeń.
„Ukąszenie przez życie” symbolizuje wszelkie doświadczenia, które ranią, frustrują, osłabiają lub naruszają nasze poczucie integralności. Mogą to być traumy, rozczarowania, poczucie odrzucenia, utrata bliskich, porażki zawodowe, a nawet chroniczny stres lub powtarzające się poczucie bezsensu. Życie, w swojej nieprzewidywalności i z powodu trudności, potrafi zadać ból, pozostawiając nas psychicznie „zranionymi”.
W tym kontekście seks pełni rolę „opatrunku”. Nie jest to bynajmniej rozwiązanie problemu ani wyleczenie rany. Opatrunek ma za zadanie doraźnie złagodzić ból, zamanifestować ulgę, a czasami stworzyć iluzję ochrony. Może oferować chwilowe zapomnienie o troskach, intensywne doznania, które przerywają spiralę negatywnych myśli, czy też poczucie bliskości i akceptacji, które jest tak cenne, gdy życie nas rani. W akcie seksualnym, zwłaszcza o charakterze intymnym, ludzka potrzeba bycia chcianym, kochanym i akceptowanym, może być chwilowo zaspokojona, co działa jak balsam na zranioną duszę.

Nie musisz już wybuchać ani udawać, że nic Cię nie rusza.
Zrozum, co naprawdę stoi za gniewem, lękiem czy frustracją i naucz się nimi zarządzać, zamiast pozwalać, by rządziły Tobą.

Czy Twój związek Cię wspiera,
czy wyczerpuje?
Jeśli w relacji czujesz samotność lub zagubienie, to znak, że czas odzyskać siebie i stworzyć związek, który naprawdę będzie Cię wspierać 🤍

Ranisz siebie, bo chronisz
wewnętrzne dziecko?
To ta odrzucona część Ciebie, która wciąż czeka na poczucie bezpieczeństwa, uznanie i miłość. I tylko Ty możesz ją nimi obdarzyć🤍

Czy wiesz, że relacje z matką są kanwą
dla wszystkich innych relacji, jakie nawiązujesz w życiu?
Poznaj mechanizmy, które kształtują Cię od dzieciństwa.
Odzyskaj władzę nad sobą i stwórz przestrzeń dla nowych relacji – z matką, córką, światem i samą sobą 🤍
Z psychologicznego punktu widzenia, cytat odnosi się do kilku mechanizmów:
- Ucieczki od rzeczywistości: Seks może być formą eskapizmu, intensywnością doznań odcinającą od problemów.
- Poszukiwania bliskości i potwierdzenia: W obliczu odrzucenia przez życie, intymność seksualna może przynieść poczucie wartości i przynależności.
- Regulacji emocjonalnej: Orgazm, jako fizjologiczny szczyt uniesienia, wyzwala endorfiny, które są naturalnymi środkami przeciwbólowymi i poprawiają nastrój.
- Poczucia kontroli: Czasami, w poczuciu bezradności wobec zewnętrznych okoliczności, akt seksualny oferuje poczucie odzyskania kontroli nad własnym ciałem i przyjemnością.
- Symbolicznego odzyskania mocy: U niektórych, zwłaszcza po doświadczeniach upokorzenia, może to być próba odzyskania poczucia godności i siły.
Jednak, jak każdy opatrunek, seks w tej funkcji ma swoje ograniczenia. Jeśli rana jest głęboka, sam opatrunek nie wyleczy. Może stać się uzależniającą formą chwilowego ukojenia, maskując prawdziwe problemy i opóźniając proces ich przepracowania. W dłuższej perspektywie, bazowanie na seksie jako jedynym mechanizmie radzenia sobie, może prowadzić do pustki, poczucia winy, a nawet pogłębiać deficyty emocjonalne. Cytat ten prowokuje do refleksji nad tym, jak ludzie radzą sobie z bólem i jak ważnym, choć często krótkotrwałym, narzędziem w tym procesie bywa intymność.