×

warsztaty online, które zmienią Twoje życie na lepsze
Zaloguj
0

Brak produktów w koszyku.

Cytat: Stefan Pacek - Pozwólcie każdemu być choć trochę…
Pozwólcie każdemu być choć trochę złym, inaczej nigdy nie zechce być dla nikogo dobrym.
Stefan Pacek

Akceptacja naszych niedoskonałości i „złych” impulsów jest kluczowa dla autentycznego wyboru i czynienia dobra.

Paradoks Moralności i Ludzkiej Natury

Cytat Stefana Packa, „Pozwólcie każdemu być choć trochę złym, inaczej nigdy nie zechce być dla nikogo dobrym”, dotyka głębokiego paradoksu ludzkiej moralności i motywacji. Jest to stwierdzenie, które na pierwszy rzut oka może wydawać się kontrowersyjne, wręcz amoralne, jednak w swojej psychologicznej istocie odsłania złożoność natury ludzkiej.

Z perspektywy psychologii humanistycznej i psychodynamiki, cytat ten sugeruje, że eliminacja każdej formy „zła” lub negatywnych impulsów może prowadzić do sterylizacji moralnej i zaniku autentycznej motywacji do czynienia dobra. Jeśli człowiek jest stale pod presją bycia „doskonałym”, bez najmniejszej przestrzeni na popełnienie błędu, wyrażenie frustracji, czy nawet odczucie egoistycznych pragnień, może to prowadzić do stłumienia prawdziwej jaźni. Taka idealizowana postawa może być niemożliwa do utrzymania, a jej załamanie rodzi głębokie poczucie winy i bezwartościowości, co w konsekwencji zamiast do dobra, prowadzi do rezygnacji i apatii.

Koncepcja psychologii analitycznej Junga, z jej archetypem Cienia, doskonale rezonuje z tym cytatem. Cień to zbiór nieuświadomionych cech i tendencji, zarówno pozytywnych, jak i negatywnych, które jednostka stara się ukryć przed światem i przed sobą. Pacek zdaje się sugerować, że całkowite zaprzeczenie istnienia cienia – czyli naszej „małej złości” – jest nie tylko niemożliwe, ale i psychologicznie szkodliwe. Tłumienie tych aspektów może prowadzić do ich projekcji na zewnątrz, do biernej agresji, a nawet do gwałtownego, niekontrolowanego wybuchu. Akceptacja i integracja Cienia, zamiast jego eliminacji, jest kluczem do pełniejszego i bardziej autentycznego funkcjonowania. Dopiero gdy jednostka pogodzi się ze swoimi niedoskonałościami i dopuści do siebie istnienie negatywnych impulsów, może świadomie wybrać drogę dobra. Wybór dobra staje się wtedy aktem woli i świadomej decyzji, a nie jedynie mechanicznym przestrzeganiem narzuconych norm.

W kontekście rozwoju moralnego, psychologowie tacy jak Kohlberg analizowali etapy, przez które przechodzą jednostki w swoim rozumieniu moralności. Cytat Packa może być interpretowany jako echo pewnego etapu post-konwencjonalnego, gdzie moralność wykracza poza proste przestrzeganie zasad i opiera się na wewnętrznym kompasie wartości. Dobro nie jest narzucane z zewnątrz, lecz wypływa z głębokiego zrozumienia siebie, łącznie z tymi mroczniejszymi aspektami. Dopiero uznawszy naszą własną niedoskonałość i potencjał do „zła”, możemy naprawdę docenić i świadomie dążyć do dobra, zarówno dla siebie, jak i dla innych. Zatem, „odrobina zła” staje się koniecznym punktem odniesienia, który nadaje znaczenie i wartość aktom życzliwości i altruizmu.