
Prawda wypowiadana w słowie - kosztuje. Tylko za plewy się nie płaci. Za pszeniczne ziarno prawdy - trzeba płacić.
Mówienie prawdy kosztuje odwagę i ponoszenie konsekwencji, w przeciwieństwie do pustych słów bez wartości.
Cytat Stefana Wyszyńskiego, choć na pierwszy rzut oka zdaje się prostą metaforą, kryje w sobie głębokie prawdy filozoficzne i psychologiczne, dotykające istoty komunikacji, autentyczności i kosztów związanych z dążeniem do prawdy. Wyszyński, odwołując się do rolniczego pojęcia `plewy` i `pszenicznego ziarna`, w mistrzowski sposób kontrastuje powierzchowność z substancją.
Filozoficznie, cytat ten podkreśla ontologiczny ciężar prawdy. Prawda nie jest czymś dowolnym, przypadkowym czy łatwo dostępnym. Jest wartością, która wymaga trudu, poświęcenia i często konfrontacji z dyskomfortem. `„Tylko za plewy się nie płaci”` – to odniesienie do banałów, kłamstw, półprawd czy pustych frazesów. Takie komunikaty są bezwartościowe, nie wymagają ani intelektualnego wysiłku w ich formułowaniu, ani moralnej odwagi w ich wypowiadaniu. Są jak jałowe resztki po przetworzeniu, pozbawione odżywczej wartości.
Psychologicznie, cytat ten dotyka kilku kluczowych obszarów. Po pierwsze, kwestii autentyczności. Wypowiadanie prawdy wymaga często zmierzenia się z własnymi lękami – lękiem przed odrzuceniem, niezrozumieniem, utratą statusu czy konsekwencjami. Bycie autentycznym, co oznacza zgodność między tym, co myślimy, czujemy i mówimy, jest psychicznie obciążające, ale jednocześnie fundamentalne dla zdrowia psychicznego i budowania trwałych relacji. Płacenie za "pszeniczne ziarno prawdy" to właśnie akceptacja tego obciążenia.

Ranisz siebie, bo chronisz
wewnętrzne dziecko?
To ta odrzucona część Ciebie, która wciąż czeka na poczucie bezpieczeństwa, uznanie i miłość. I tylko Ty możesz ją nimi obdarzyć🤍
Po drugie, cytat odnosi się do odpowiedzialności w komunikacji. Każde słowo ma swoją wagę. Słowa prawdy, zwłaszcza te trudne, niosą ze sobą konsekwencje, zarówno dla mówiącego, jak i dla słuchacza. Wypowiedzenie prawdy może naruszyć status quo, wywołać sprzeciw, a nawet ból. Jednakże, to właśnie te słowa, mimo swojego "kosztu", są budulcem dla prawdziwego zrozumienia, wzajemnego szacunku i rozwoju. Płaci się za nie poczuciem winy, niepokojem, ale też często ulgą i poczuciem spełnienia moralnego.
Po trzecie, cytat podkreśla, że łatwość jest często wrogiem wartości. To, co łatwe i niekosztujące, rzadko jest wartościowe. W dobie nadmiaru informacji i powierzchownej komunikacji (charakterystycznej dla "plew"), zdolność do przekazywania i przyjmowania "pszenicznego ziarna prawdy" staje się coraz bardziej cenna. Wymaga to nie tylko odwagi mówiącego, ale także gotowości słuchacza do zmierzenia się z niewygodną rzeczywistością. Ostatecznie, „koszt” prawdy to inwestycja w prawdziwe relacje, rozwój osobisty i społeczną integralność.