×

warsztaty online, które zmienią Twoje życie na lepsze
Zaloguj
0

Brak produktów w koszyku.

Cytat: Zofia Kucówna - Sukces jest potrzebny tylko od…
Sukces jest potrzebny tylko od czasu do czasu, bo pozwala myśleć, że jest się do niego zdolnym.
Zofia Kucówna

Sukces, nawet sporadyczny, buduje wiarę w siebie i zdolności, napędzając motywację i poczucie sprawczości.

Cytat Zofii Kucówny, „Sukces jest potrzebny tylko od czasu do czasu, bo pozwala myśleć, że jest się do niego zdolnym”, trafnie oddaje złożoną dynamikę ludzkiej psychiki w kontekście osiągnięć i samooceny. Nie mówi o ciągłym dążeniu do sukcesu jako celu samowystarczalnego, lecz o jego roli jako narzędzia psychologicznego, katalizatora pewności siebie i sprawczości.

Przede wszystkim, cytat ten dotyka jednego z fundamentalnych aspektów ludzkiej motywacji – potrzeby kompetencji i mistrzostwa. Psychologia pozytywna, a zwłaszcza teoria samodeterminacji Deciego i Ryana, podkreśla, że poczucie bycia efektywnym w działaniu jest kluczowe dla dobrostanu psychicznego. Kiedy doświadczamy sukcesu, nawet jeśli jest on okresowy, stanowi on empiryczne potwierdzenie naszych zdolności. Działa jak wzmocnienie pozytywne, sygnalizując naszemu umysłowi, że posiadamy zasoby, umiejętności czy cechy, które umożliwiają nam osiągnięcie pożądanych rezultatów. To przekonanie o własnej skuteczności (self-efficacy), pojęcie wprowadzone przez Alberta Bandurę, jest nie tylko predykatorem przyszłych osiągnięć, ale także buforem w obliczu porażek.

Kucówna sugeruje, że ta wewnętrzna „myśl o zdolności” jest ważniejsza niż sam sukces materialny czy zewnętrzny. Sukces staje się więc narzędziem do budowania narracji o sobie jako osobie kompetentnej i predysponowanej do radzenia sobie z wyzwaniami. Nawet pojedyncze zwycięstwa mogą trwale zmienić nasze postrzeganie siebie i naszych możliwości, stanowiąc punkt odniesienia w trudnych chwilach. W chwilach zwątpienia, wspomnienie poprzednich sukcesów może aktywować mechanizmy pozytywnej autoperswazji, przypominając nam, że jesteśmy „zdolni” – nawet jeśli chwilowo stykamy się z niepowodzeniem.

Istnieje tu także subtelna aluzja do zjawiska „iluzyjnej kontroli” lub „pozytywnej iluzji”. Czasami, nawet sporadyczne sukcesy mogą wzmocnić w nas przekonanie o większej kontroli nad naszym losem, niż faktycznie posiadamy. Kucówna nie ocenia tego negatywnie; wręcz przeciwnie, sugeruje, że to właśnie ta „iluzja” (czy raczej przekonanie oparte na empirycznym dowodzie) jest wartościowa. Pozwala nam podtrzymywać motywację, podejmować nowe wyzwania i utrzymywać nadzieję, nawet w obliczu ambiwalentnych lub niepewnych rezultatów. Nie jest to więc cyniczne podejście do sukcesu, a raczej pragmatyczne zrozumienie jego funkcji psychologicznej w utrzymywaniu wewnętrznej równowagi i zdolności do działania. Sukces jest paliwem dla naszej wiary w siebie, a jego sporadicznym dostawom wystarczy do podtrzymania tego ognia.