
Śmierć nadaje sens życiu, dlatego trzeba mieć ją zawsze przy sobie - w myśli.
Świadomość śmierci nadaje życiu sens, motywując do doceniania teraźniejszości, odpowiedzialności i poszukiwania głębszych wartości.
Cytat Stefana Kisielewskiego, "Śmierć nadaje sens życiu, dlatego trzeba mieć ją zawsze przy sobie - w myśli.", jest głęboką refleksją nad ludzką egzystencją, łączącą perspektywę filozoficzną z psychologiczną. Jest to wyraz przekonania, że świadomość własnej skończoności jest nie tylko nieuniknionym faktem, ale także potężnym motorem do nadawania wartości i znaczenia każdemu dniowi.
Filozoficznie, cytat ten nawiązuje do nurtów egzystencjalistycznych, w których świadomość śmierci (memento mori) jest centralna dla zrozumienia ludzkiej kondycji. W ujęciu egzystencjalnym, życie pozbawione byłoby autentyczności i wolności, gdyby nie ta ostateczna granica. Śmierć nie jest tu końcem, lecz raczej horyzontem, który nieustannie formuje nasze wybory, pragnienia i cele. Kisielewski sugeruje, że ignorowanie śmierci jest równoznaczne z ignorowaniem pełnego potencjału życia.
Psychologicznie, utrzymywanie śmierci „przy sobie w myśli” niekoniecznie oznacza obsesyjny lęk, lecz raczej zdrową autorefleksję i wdzięczność. Taka postawa może prowadzić do:

W świecie, który każe Ci być kimś, odważ się być sobą.
Radykalna samoakceptacja to zaproszenie do wewnętrznej wolności.
Zobacz, czym jest i jak wiele może Ci dać!
- Docenienia teraźniejszości: Świadomość mijającego czasu skłania do bycia uważnym na „tu i teraz”, zamiast odkładania życia na później.
- Przejmowania odpowiedzialności: Wiedza o skończoności sprawia, że nasze decyzje i działania nabierają większej wagi, gdyż czasu na ich realizację jest ograniczony.
- Poszukiwania głębszego sensu: W obliczu śmierci, powierzchowne dążenia tracą na znaczeniu, a człowiek zaczyna szukać wartości, które przetrwają.
- Zmniejszenia prokrastynacji: Kiedy wiemy, że czas jest ograniczony, łatwiej jest podjąć działanie i realizować plany.
Choć może to wydawać się paradoksalne, świadomość śmierci, zamiast paraliżować, może być potężnym sprzymierzeńcem w dążeniu do pełni życia. Uświadamiając sobie ulotność istnienia, stajemy się bardziej zdolni do prawdziwego życia, wolnego od iluzji nieśmiertelności i obietnic „jutro”. Kisielewski wzywa nas, byśmy nie uciekali od tej fundamentalnej prawdy, lecz uczynili z niej źródło motywacji i głębszego sensu.