×

warsztaty online, które zmienią Twoje życie na lepsze
Zaloguj
0

Brak produktów w koszyku.

Cytat: Alberto Moravia - To dziwne, ale wyborca nigdy…
To dziwne, ale wyborca nigdy nie czuje się odpowiedzialny za zawód, jaki sprawia rząd przez niego wybrany.
Alberto Moravia

Wyborca unika odpowiedzialności za wybory polityczne przez dystans psychologiczny, rozproszenie odpowiedzialności i ochronę ego przed dysonansem.

Cytat Alberto Moravii uderza w sedno złożonej dynamiki pomiędzy jednostką a zbiorowością, w szczególności w kontekście odpowiedzialności politycznej. Analizując go z perspektywy filozoficzno-psychologicznej, możemy dostrzec szereg mechanizmów obronnych i procesów poznawczych, które prowadzą do swoistego „rozmycia” odpowiedzialności.

Tożsamość i Dystans Psychologiczny

Centralnym elementem jest tutaj kwestia tożsamości. W momencie oddawania głosu, wyborca działa jako indywidualna jednostka, podejmująca suwerenną decyzję. Jednakże, z chwilą wyboru, odpowiedzialność za funkcjonowanie rządu staje się domeną instytucji, a nie pojedynczych obywateli. Tworzy się psychologiczny dystans: „to nie ja rządzę, to rządzi ONI”. Ten dystans ułatwia odcięcie się od negatywnych konsekwencji decyzji politycznych, ponieważ identyfikacja z rządzącymi, zwłaszcza w obliczu porażki, jest obciążająca dla poczucia własnej wartości i spójności.

Uprzedzenia Poznawcze i Efekt Potwierdzenia

Odpowiedzialność osobista jest często zniekształcana przez uprzedzenia poznawcze, takie jak efekt potwierdzenia. Wyborca, który popierał daną partię lub kandydata, będzie selektywnie interpretował informacje, szukając potwierdzenia słuszności swojego wyboru, a ignorując lub deprecjonując te, które świadczą o jego nieskuteczności. W przypadku niepowodzeń rządu, skłonność do obwiniania czynników zewnętrznych (np. opozycji, trudnej sytuacji międzynarodowej, poprzednich rządów) jest silniejsza niż introspekcyjne pytanie o własny wkład w dany wybór.

Rozproszenie Odpowiedzialności i Błąd Atrybucji

Na poziomie grupowym, działa zjawisko rozproszenia odpowiedzialności. Skoro miliony ludzi głosowały podobnie, to trudno jest przypisać osobistą odpowiedzialność za zbiorowy błąd. Każdy wyborca może pomyśleć: „co mój jeden głos znaczy w obliczu milionów?”. To prowadzi do błędu atrybucji, gdzie sukcesy są przypisywane własnej mądrości (głosowałem na właściwych!), a porażki — czynnikom zewnętrznym lub błędom podmiotów zbiorowych (rządu jako abstrakcyjnej całości).

Psychologia Moralności i Spójności

Ludzie dążą do utrzymania spójnego obrazu siebie jako racjonalnych i moralnych jednostek. Przyznanie się do błędu w wyborach politycznych, które mają realne konsekwencje społeczne, mogłoby podważyć ten obraz. Unikanie poczucia odpowiedzialności za „zawód” rządu jest więc formą psychologicznego mechanizmu obronnego, chroniącego ego przed dysonansem poznawczym i poczuciem winy.

Podsumowując, cytat Morawii odsłania ludzką skłonność do unikania niewygodnej odpowiedzialności poprzez psychologiczne dystansowanie się, selektywną uwagę, rozmycie indywidualnego wkładu w zbiorowe decyzje i ochronę własnego wizerunku.