×

warsztaty online, które zmienią Twoje życie na lepsze
Zaloguj
0

Brak produktów w koszyku.

Cytat: Charles Louis de Montesquieu - Trzeba znać wartość pieniądza; rozrzutni…
Trzeba znać wartość pieniądza; rozrzutni jej nie znają, skąpcy – jeszcze mniej.
Charles Louis de Montesquieu

Wartość pieniądza leży w równowadze użytkowej: rozrzutni marnują, skąpcy więżą – obaj nie rozumieją jego prawdziwego znaczenia.

Wnikliwa obserwacja Monteskiusza, iż „Trzeba znać wartość pieniądza; rozrzutni jej nie znają, skąpcy – jeszcze mniej”, dotyka sedna ludzkiej relacji z zasobami materialnymi, ujawniając głębokie dylematy psychologiczne i filozoficzne. Cytat ten, pozornie mówiący o ekonomii, jest w istocie metaforą ludzkiego podejścia do wartości, zarówno materialnych, jak i niematerialnych. Znajomość wartości pieniądza nie polega na prostej kalkulacji jego nominalnej siły nabywczej, lecz na zrozumieniu jego roli jako narzędzia, medium wymiany i magazynu wartości, ale przede wszystkim – jako katalizatora ludzkich pragnień, lęków i aspiracji.

Rozrzutność w tym kontekście to nie tylko brak kontroli nad wydatkami, ale przede wszystkim objaw głębszego deficytu psychologicznego. Rozrzutnik nie „zna” wartości pieniądza, ponieważ nie rozumie jego ograniczeń ani konsekwencji jego braku. Może to wynikać z impulsu, braku samokontroli (dysfunkcja w funkcjonowaniu ego), poszukiwania natychmiastowej gratyfikacji, a nawet z próby zatuszowania wewnętrznej pustki poprzez konsumpcję. Pieniądz staje się dla niego substytutem, ucieczką od rzeczywistości, a jego wydawanie – aktem symbolicznego samousprawiedliwienia lub poszukiwania akceptacji. W wymiarze filozoficznym, rozrzutność odzwierciedla brak roztropności (phronesis) – cnoty praktycznej mądrości, która pozwala na adekwatne ocenianie sytuacji i podejmowanie właściwych decyzji.

Z drugiej strony mamy skąpstwo, które Monteskiusz ocenia jako jeszcze większe niezrozumienie wartości. Skąpiec, w przeciwieństwie do rozrzutnika, gromadzi pieniądze, ale nie czerpie z nich korzyści, ani nie pozwala, by służyły innym. Jego relacja z pieniądzem jest naznaczona lękiem – lękiem przed stratą, przed przyszłością, przed niedoborem. Pieniądz staje się dla niego celem samym w sobie, a nie środkiem do celu. Jest to forma patologicznego przywiązania, gdzie posiadanie staje się źródłem tożsamości i bezpieczeństwa, wypierając inne, zdrowsze formy spełnienia. Z psychologicznego punktu widzenia, skąpstwo często wiąże się z analnym charakterem w teorii Freuda, manifestującym się kompulsywną potrzebą kontroli, porządku i zatrzymywania. Filozoficznie, skąpstwo jest antytezą hojności i ofiarności; jest to egocentryczne skupienie na sobie, które uniemożliwia realizację pełni ludzkiego potencjału wynikającego z dzielenia się i wzajemności. Skąpiec odrzuca sens użytkowy pieniądza, traktując go jako fetysz, a nie jako narzędzie do realizacji celów, czy to własnych, czy społecznych.

Znajomość wartości pieniądza, zatem, to umiejętność balansu: wykorzystywania go mądrze, bez popadania w skrajności. To zrozumienie, że pieniądz jest narzędziem, a nie panem, a jego prawdziwa wartość tkwi w jego możliwościach twórczych, w zapewnianiu bezpieczeństwa, ale też w umożliwianiu rozwoju, dzielenia się i budowania relacji. Cytat Monteskiusza jest zatem wezwaniem do autorefleksji nad naszymi wewnętrznymi motywacjami i lękami, które kształtują naszą relację z materialnym światem.