
W człowieku mieszka i Bóg, i szatan, on sam pełni tylko rolę odźwiernego.
Człowiek to odźwierny między konstruktywnymi (Bóg) a destrukcyjnymi (szatan) siłami w sobie, decydujący, które z nich aktywować.
Głębia ludzkiej natury: odźwierny między światłem a cieniem
Cytat Andrzeja Majewskiego, że „W człowieku mieszka i Bóg, i szatan, on sam pełni tylko rolę odźwiernego”, jest niezwykle trafną, filozoficzno-psychologiczną metaforą ludzkiej kondycji. W swojej istocie odwołuje się do odwiecznego dylematu dualizmu obecnego w każdym człowieku, sugerując, że jesteśmy areną, na której rozgrywa się walka sił wyższych, a nasza rola sprowadza się do wyboru, które z tych sił otworzymy drzwi.
„Bóg” w tym kontekście symbolizuje nie tyle byt teologiczny, ile raczej zbiór pozytywnych, konstruktywnych aspektów ludzkiej psychiki: empatię, altruizm, kreatywność, dążenie do prawdy i dobra, zdolność do miłości i współczucia. Jest to nasz potencjał do transcendencji, do przekraczania własnych ograniczeń i tworzenia wartości. Z kolei „szatan” reprezentuje ciemną stronę naszej natury: egoizm, agresję, zazdrość, niszczycielskie instynkty, lęk, cień Jungowski czy freudowskie id, dążące do natychmiastowej gratyfikacji bez względu na konsekwencje. To wszystko, co w nas destrukcyjne i co może prowadzić do cierpienia, zarówno własnego, jak i innych.

Ranisz siebie, bo chronisz
wewnętrzne dziecko?
To ta odrzucona część Ciebie, która wciąż czeka na poczucie bezpieczeństwa, uznanie i miłość. I tylko Ty możesz ją nimi obdarzyć🤍

W świecie, który każe Ci być kimś, odważ się być sobą.
Radykalna samoakceptacja to zaproszenie do wewnętrznej wolności.
Zobacz, czym jest i jak wiele może Ci dać!
Rola „odźwiernego” jest kluczowa. Nie jesteśmy ani „Bogiem”, ani „szatanem”, ale raczej świadomością, ego, które ma moc wyboru. W psychologii odpowiada to koncepcji wolnej woli i zdolności do autorefleksji. Odźwierny decyduje, które z tych potężnych sił zostaną wpuszczone do wnętrza i otrzymają możliwość działania, a które zostaną powstrzymane. Ta odpowiedzialność jest ogromna, ponieważ to od naszych wyborów zależy, czy nasze życie będzie manifestacją dobra czy zła, konstruktywności czy destruktywności.
Cytat ten podkreśla również, że te siły są w nas już obecne, nie musimy ich szukać na zewnątrz. Naszym zadaniem jest ich rozpoznanie i świadome zarządzanie nimi. To wezwanie do samopoznania i wewnętrznej pracy, do nieustannego rozliczania się z własnymi motywacjami i dążeniami. Ostatecznie, odźwierny kształtuje świat wokół siebie poprzez to, co wpuszcza do swojego wnętrza.