
W przypadku gdy ilość dostępnych dóbr jest ograniczona, następuje wzrost ich cen, który powoduje w końcu spadek popytu. Ten sam mechanizm działa również w drugą stronę.
Ograniczenie dostępności zwiększa wartość pożądania; nadmierny koszt lub obfitość obniża popyt i percepcję wartości psychologicznej.
Mechanizmy popytu i podaży na rynku bytu – psychologiczne aspekty scarcity i wartości.
Cytat Briana Tracy'ego, choć na pierwszy rzut oka ekonomiczny, dotyka fundamentalnych aspektów ludzkiej psychiki i naszego sposobu wartościowania. Odnosi się on do uniwersalnego mechanizmu, który można przetransponować na wiele dziedzin życia, nie tylko na rynek dóbr materialnych.
Gdy dostępność czegoś jest ograniczona, nasza psychologiczna percepcja jej wartości gwałtownie rośnie. To zjawisko, znane w psychologii jako zasada niedostępności (scarcity principle), jest głęboko zakorzenione w naszej ewolucyjnej historii. W czasach niedoboru, zasoby były kluczowe dla przetrwania, a ich posiadanie sygnalizowało status i bezpieczeństwo. Dlatego też, nawet dziś, widząc coś, co jest rzadkie lub trudno dostępne, nasza pierwotna reakcja to dążenie do jej posiadania. Ta pierwotna chęć posiadania tego, czego brakuje, często prowadzi do wzrostu "ceny" – zarówno w sensie materialnym, jak i symbolicznym (np. wysiłku, poświęcenia, energii emocjonalnej). Ludzie są gotowi zapłacić więcej, stać w dłuższej kolejce, podejmować większe ryzyko, jeśli tylko perspektywa zdobycia czegoś rzadkiego wydaje się realna.
Kiedy jednak "cena" staje się zbyt wysoka – czy to w kategoriach finansowych, czy psychologicznych (np. ogromny stres, utrata autonomii, poświęcenie innych ważnych wartości) – następuje punkt krytyczny, w którym jednostka zaczyna rekalibrować swoją percepcję wartości. To, co początkowo wydawało się nieuchwytne i pożądane, w obliczu nadmiernych kosztów traci swój urok. Mechanizm spadku popytu po wzroście cen jest psychologicznym efektem przekroczenia progu bólu lub progu opłacalności. Umiejętność rezygnacji wskazuje na zdrową zdolność do racjonalnej oceny i zabezpieczania własnych zasobów, zarówno materialnych, jak i psychicznych.
Odwrócony mechanizm – gdy obfitość obniża percepcję wartości.
Mechanizm działający w drugą stronę jest równie fascynujący. Gdy coś jest powszechne, łatwo dostępne i tanie (lub wręcz darmowe), nasza psychika ma tendencję do obniżania jej percepcji wartości. Przykładem mogą być dobra publiczne, które często są niedoceniane, dopóki nie zostaną ograniczone (np. czyste powietrze, spokój, dostęp do natury). W psychologii, to zjawisko można powiązać z habituacją – przyzwyczajamy się do obecności pewnych bodźców i przestajemy je doceniać. Dopiero ich brak uświadamia nam ich rzeczywistą wartość.
W kontekście relacji międzyludzkich, cytat Briana Tracy'ego może symbolizować dynamikę wzajemnych oczekiwań i dostępności. Osoba, która jest zbyt łatwo dostępna, która zawsze poświęca swoje potrzeby, może być niedoceniana. Dopiero wycofanie się, ustanowienie granic, „podniesienie swojej ceny” (szacunku, uwagi, zaangażowania) może paradoksalnie zwiększyć wartość, jaką jej przypisują inni. Z kolei, zbyt wysoka "cena" (np. nadmierne wymagania, kontrola) może prowadzić do "spadku popytu" na daną relację.
W najgłębszym sensie, cytat Briana Tracy'ego odzwierciedla fundamentalną ludzką walkę z pragnieniem i jego zaspokojeniem. Jest to taniec między dążeniem a rezygnacją, gdzie wartość nie jest stałą cechą obiektu, lecz dynamiczną konstrukcją psychologiczną, w której kluczową rolę odgrywa dostępność i koszt. Ostatecznie, jest to przypomnienie, że percepcja wartości jest relatywna i ulega ciągłym zmianom pod wpływem zewnętrznych warunków i wewnętrznych ocen.