×

warsztaty online, które zmienią Twoje życie na lepsze
Zaloguj
0

Brak produktów w koszyku.

Cytat: Oscar Wilde - Własną głupotę ludzie zwykli nazywać…
Własną głupotę ludzie zwykli nazywać doświadczeniem.
Oscar Wilde

Ludzie racjonalizują błędy (głupotę) jako „doświadczenie”, by chronić samoocenę i nadać sens porażkom, unikając dysonansu poznawczego.

„Własną głupotę ludzie zwykli nazywać doświadczeniem.” – Oscar Wilde

Cytat Oscara Wilde'a, na pierwszy rzut oka prowokacyjny i cierpki, kryje w sobie głęboką psychologiczną refleksję nad mechanizmami obronnymi ludzkiej psychiki, procesem uczenia się oraz naturą samooszukiwania. Analizując go z perspektywy psychologii, dotykamy zarówno teorii poznawczych, jak i psychoanalitycznych.

Wilde wskazuje na fundamentalną ludzką skłonność do racjonalizacji – procesu, w którym jednostka tworzy sensowne, lecz często błędne lub zniekształcone wyjaśnienia dla swoich działań, myśli czy uczuć, aby utrzymać pozytywny obraz siebie i uniknąć dysonansu poznawczego. Kiedy popełniamy błąd, który z perspektywy obiektywnej można nazwać „głupotą” – działanie impulsywne, naiwne, oparte na braku rozeznania – nasza psychika rzadko pozwala nam na pełne przyjęcie tego faktu. Nazwanie czegoś „głupotą” jest poniżające, wiąże się ze wstydem i obniżeniem poczucia własnej wartości.

Zamiast tego, pojawia się potrzeba przeformułowania tej porażki w coś bardziej akceptowalnego. I tu wchodzi „doświadczenie”. „Doświadczenie” jest terminem pozytywnym, sugeruje naukę, rozwój, ewolucję. Kiedy nazywamy naszą „głupotę” doświadczeniem, nie tylko minimalizujemy negatywne konsekwencje dla naszej samooceny, ale także nadajemy sens pozornie bezsensownemu błędowi. Sugeruje to, że z czegoś złego wyciągnęliśmy lekcję, staliśmy się mądrzejsi, lepiej przystosowani. To mechanizm obronny ego, pozwalający utrzymać spójną narrację o sobie jako o osobie kompetentnej i rozwijającej się.

W kontekście rozwoju, jest to również forma autokorekty. Choć Wilde ironizuje, to jednak nawet z popełnienia błędu wynika jakaś nauka. Różnica tkwi w szczerości i głębokości tej autorefleksji. Czy rzeczywiście wyciągnęliśmy wnioski, czy tylko zmieniliśmy etykietkę, by lepiej się poczuć? Cytat prowokuje do zastanowienia się nad autentycznością naszego samopoznania i nad tym, jak często unikamy konfrontacji z prawdą o sobie samych, preferując wygodne iluzje.