
Współczesnym ludziom coraz trudniej znaleźć wspólny język, tym bardziej im więcej mają kanałów telewizyjnych.
Więcej kanałów telewizyjnych (i mediów) fragmentuje wspólne doświadczenie, utrudniając ludziom znalezienie wspólnych tematów i zrozumienie siebie nawzajem.
Cytat Andrzeja Majewskiego, „Współczesnym ludziom coraz trudniej znaleźć wspólny język, tym bardziej im więcej mają kanałów telewizyjnych”, nosi w sobie głębokie pokłady refleksji nad kondycją komunikacji międzyludzkiej w erze informacyjnego przesytu. Z perspektywy filozoficzno-psychologicznej, możemy go interpretować jako komentarz do erozji wspólnego doświadczenia i hermeneutycznego wyzwania, jakim jest próba porozumienia w obliczu fragmentacji uwagi i indywidualizacji percepcji świata.
Filozoficzne Implikacje:
Filozoficznie, cytat dotyka problemu intersubiektywności – czyli zdolności do wzajemnego rozumienia i współtworzenia znaczeń. Tradycyjnie, wspólny język zakładał wspólne referencje, wspólne narracje kulturowe i podobne schematy interpretacyjne. Telewizja, w intencji medium masowego, miała integrować, tworząc uniwersalne dyskursy. Paradoksalnie, zwiększona liczba kanałów, a w szerszym ujęciu, mediów, prowadzi do anty-integracyjnego efektu. Zamiast wspólnego mianownika, mamy do czynienia z pulweryzacją wspólnego pola semantycznego. Każdy kanał, a w dzisiejszym kontekście każdy algorytm rekomendacji, tworzy spersonalizowaną bańkę informacyjną, w której jednostka jest bombardowana treściami dopasowanymi do jej preferencji. To sprawia, że wspólna rama odniesienia, niezbędna do dialogu, ulega rozmyciu. Nie chodzi już o co oglądamy, ale co oglądamy w porównaniu do innych, co dyktuje odmienne tematy do rozmów, inne referencje kulturowe i inne punkty widzenia.

Ranisz siebie, bo chronisz
wewnętrzne dziecko?
To ta odrzucona część Ciebie, która wciąż czeka na poczucie bezpieczeństwa, uznanie i miłość. I tylko Ty możesz ją nimi obdarzyć🤍

W świecie, który każe Ci być kimś, odważ się być sobą.
Radykalna samoakceptacja to zaproszenie do wewnętrznej wolności.
Zobacz, czym jest i jak wiele może Ci dać!
Psychologiczne Konsekwencje:
Z psychologicznego punktu widzenia, problem leży w przeciążeniu poznawczym i selektywnej uwadze. W obliczu nieskończoności wyboru, ludzie naturalnie dokonują selekcji treści, które rezonują z ich przekonaniami, wartościami i zainteresowaniami. To prowadzi do tworzenia się tzw. komór ech (echo chambers) i baniek filtrujących (filter bubbles), gdzie jednostki są utwierdzane w swoich dotychczasowych poglądach i mniej narażone na perspektywy odmienne od własnych. Konsekwencją jest zubożenie empatii poznawczej – zdolności do zrozumienia cudzych punktów widzenia, zwłaszcza gdy są one odmienne od naszych. Brak wspólnych doświadczeń medialnych oznacza brak wspólnych tematów do rozmów. Rozmowy stają się bardziej powierzchowne, oparte na indywidualnych, często niekompatybilnych, punktach odniesienia.
Cytat Majewskiego jest więc ostrzeżeniem przed pułapką iluzji obfitości, która w rzeczywistości może prowadzić do ubóstwa komunikacji. Im więcej mamy możliwości wyboru, tym większe prawdopodobieństwo, że wybierzemy coś, co nas oddzieli od innych, zamiast nas z nimi połączyć.