
Wszyscy ludzie przechodzą przez życie jak aktorzy na scenie, mniej lub więcej ucharakteryzowani przez reżyserię społeczną.
Ludzie to aktorzy w życiu, odgrywający role pod wpływem społecznych norm i oczekiwań, tracąc lub znajdując autentyczne 'ja'.
Aktorzy na scenie życia: Spojrzenie na cykliczność konstruktu jaźni
Cytat Aleksandra Świętochowskiego otwiera fascynujące okno na rozumienie ludzkiej egzystencji jako nieustannej gry tożsamości, w której każda jednostka jest zarówno aktorem, jak i scenarzystą własnego życia, choć pod silnym wpływem reżyserii społecznej. Z perspektywy psychologii humanistycznej, szczególnie w nurcie Goffmana i jego teorii interakcjonizmu symbolicznego, życie codzienne jest niczym teatr. Ludzie przyjmują role, zakładają maski (persony, jak to ujął Jung), a ich zachowania są często strategiczne, mające na celu zarządzanie wrażeniem, jakie wywierają na innych. Nie jest to jednak równoznaczne z nieszczerością, lecz z adaptacją do panujących norm i oczekiwań.
„Reżyseria społeczna” odnosi się do skomplikowanej sieci norm kulturowych, wartości, oczekiwań rodzinnych, edukacyjnych, a także wpływu mediów i grup rówieśniczych, które kształtują nasze rozumienie tego, kim powinniśmy być i jak powinniśmy się zachowywać. To społeczne skrypty, które internalizujemy od najmłodszych lat, stając się niejako scenariuszem naszych działań. W psychologii rozwojowej, proces socjalizacji jest kluczowy dla formowania się poczucia jaźni, ale jednocześnie może prowadzić do rozszczepienia między autentycznym „ja” a tym, co prezentujemy światu.

Ranisz siebie, bo chronisz
wewnętrzne dziecko?
To ta odrzucona część Ciebie, która wciąż czeka na poczucie bezpieczeństwa, uznanie i miłość. I tylko Ty możesz ją nimi obdarzyć🤍

Czy wiesz, że relacje z matką są kanwą
dla wszystkich innych relacji, jakie nawiązujesz w życiu?
Poznaj mechanizmy, które kształtują Cię od dzieciństwa.
Odzyskaj władzę nad sobą i stwórz przestrzeń dla nowych relacji – z matką, córką, światem i samą sobą 🤍

W świecie, który każe Ci być kimś, odważ się być sobą.
Radykalna samoakceptacja to zaproszenie do wewnętrznej wolności.
Zobacz, czym jest i jak wiele może Ci dać!
Co więcej, intensywność „charakteryzacji” – czyli stopień, w jakim poddajemy się tym społecznym scenariuszom – może być różna. Niektórzy ludzie odgrywają swoje role bardzo wiernie, czasem wręcz zbyt dosłownie, zatracając kontakt ze swoją wewnętrzną autentycznością. Inni, świadomi tej gry, potrafią z nią eksperymentować, improwizować, a nawet reżyserować własne role w sposób bardziej autonomiczny, poszukując spójności między wewnętrznym doświadczeniem a zewnętrzną prezentacją. To poszukiwanie autentyczności jest kluczowym aspektem zdrowia psychicznego, pozwalającym na rozwój prawdziwego „ja” poza narzuconymi ramami. W ten sposób cytat Świętochowskiego staje się metaforą nieustannego tańca między indywidualną autentycznością a społeczną konformizmem, zadając pytanie o to, na ile jesteśmy sobą, a na ile produktem społecznej kreacji.