
Z małżeństwem jest jak ze Stowarzyszeniem Wolnomularzy - ci, którzy doń nie wstąpili nic nie mogą o nim powiedzieć, a ci, co wstąpili, muszą milczeć do śmierci.
Małżeństwo to niedostępne dla niewtajemniczonych doświadczenie, którego złożoność ci, którzy w nim są, mogą lub muszą milczeć, bo słowa nie oddadzą prawdy ani nie ochronią przed społeczną oceną.
Paradoks Doświadczenia i Niewypowiadalności w Małżeństwie
Cytat George'a Bernarda Shawa trafia w samo sedno ludzkiego doświadczenia, zwłaszcza w obszarze relacji tak intymnych i transformujących jak małżeństwo. Porównanie do loży masońskiej nie jest przypadkowe; odwołuje się do esencji towarzystw zamkniętych, gdzie wiedza i doświadczenie są dostępne jedynie dla wtajemniczonych, a ich natura często pozostaje owiana tajemnicą lub wręcz obowiązuje milczenie. Z psychologicznego punktu widzenia, Shaw dotyka tu kilku fundamentalnych aspektów ludzkiej psychiki i dynamiki społecznej.
Po pierwsze, niewypowiadalność doświadczenia (qualia). To, co przeżywamy wewnątrz relacji małżeńskiej – jej niuanse, kompromisy, momenty euforii i rozczarowań, subtelne dynamiki władzy, miłości i konfliktu – jest w dużej mierze subiektywne i osobiste. Język często okazuje się niewystarczający, by w pełni oddać złożoność tego, co dzieje się między dwojgiem ludzi. Osoby z zewnątrz, czyli te, które „nie wstąpiły”, mogą mieć jedynie teoretyczne wyobrażenie o małżeństwie, oparte na stereotypach, obserwacjach powierzchownych czy fantazjach. Ich perspektywa jest z konieczności ograniczona i odległa od realnego przeżycia.
Po drugie, mechanizm społecznej konformacji i presji. „Ci, co wstąpili, muszą milczeć do śmierci” może oznaczać nie tylko fizyczne milczenie, ale i milczenie w sensie symbolicznym. Psychologicznie, to milczenie może wynikać z kilku źródeł:
- Lojalności wobec instytucji/partnera: Dzielenie się negatywnymi aspektami małżeństwa na zewnątrz może być postrzegane jako zdrada zaufania lub osłabianie więzi.
- Bariery obronne ego: Przyznanie się do trudności, rozczarowań czy ukrytych aspektów małżeństwa mogłoby naruszyć obraz własny i wizerunek szczęśliwej relacji, który jest często społecznie preferowany. Ludzie chcą wierzyć, że podjęli dobrą decyzję i są szczęśliwi.
- Brak zrozumienia ze strony niewtajemniczonych: Próba opisania złożoności małżeństwa osobom spoza niego jest często daremna, ponieważ brak im punktu odniesienia i wspólnej płaszczyzny doświadczenia. Mogą nie rozumieć, dlaczego pewne aspekty relacji są tak ważne lub problematyczne.
- Przymus idealizacji: Społeczeństwo często idealizuje małżeństwo jako cel ostateczny, źródło szczęścia i spełnienia. Otwarta krytyka lub realistyczne przedstawienie jego wyzwań może być postrzegane jako herezja lub pesymizm, co prowadzi do autocenzury.

Czy Twój związek Cię wspiera,
czy wyczerpuje?
Jeśli w relacji czujesz samotność lub zagubienie, to znak, że czas odzyskać siebie i stworzyć związek, który naprawdę będzie Cię wspierać 🤍
Po trzecie, transformacyjny charakter małżeństwa. Małżeństwo jest nie tylko związkiem, ale procesem, który nieodwracalnie zmienia tożsamość i sposób funkcjonowania jednostek. Kiedy ludzie wchodzą w związek małżeński, ich świat wewnętrzny i zewnętrzny ulega rekonfiguracji. Doświadczenia te są tak głębokie, że stają się integralną częścią ich bycia, niemożliwą do odseparowania i obiektywnego opisania bez utraty ich esencji. To trochę jak próba opisania smaku soli komuś, kto nigdy jej nie spróbował.
W ujęciu szerszym, cytat Shawa rezonuje z psychologiczną koncepcją wiedzy implicitnej (ضمنی) – tej, której nie potrafimy w pełni zwerbalizować, ale która kieruje naszymi działaniami i percepcją. Doświadczenie małżeństwa staje się tak zinternalizowane, że staje się elementem naszej wiedzy operacyjnej, niewymagającym werbalizacji, a wręcz opierającym się jej. To, że „muszą milczeć”, może być również akceptacją faktu, że pewne prawdy są zbyt złożone, by je uprościć w słowach, lub zbyt osobiste, by je ujawniać.