
Zgasić namiętność to tak, jakby usunąć nerw z zęba - dolegliwość mija, lecz grozi martwica.
Zgaszenie namiętności, choć usuwa ból, prowadzi do psychicznej pustki i utraty żywotności, porównywalnej do martwicy zęba.
Głębokie rozumienie namiętności na przykładzie zęba
Cytat Lidii Jasińskiej w mistrzowski sposób oddaje złożoność ludzkiego doświadczenia związanego z namiętnościami. Porównanie namiętności do nerwu zębowego jest niezwykle trafne i wielowymiarowe, prowadząc do głębokiej refleksji filozoficzno-psychologicznej na temat natury ludzkiej egzystencji, cierpienia i autentyczności.
Namiętność jako esencja życia
Z psychologicznego punktu widzenia, namiętność, czy to w kontekście romantycznym, artystycznym, ideologicznym, czy też pasji życiowej, stanowi o dynamice i sensie istnienia. Jest siłą napędową, źródłem motywacji, inspiracji i głębokich przeżyć. Podobnie jak nerw w zębie, który, choć czasem bolesny, jest integralną częścią żywego organizmu i odpowiada za odczuwanie, tak namiętność jest nośnikiem intensywnych emocji – radości, smutku, frustracji, spełnienia. Zgaśnięcie namiętności, analogicznie do usunięcia nerwu, prowadzi do natychmiastowego ustąpienia dolegliwości – bólu, rozterek, niepewności, cierpienia związanego z intensywnością uczuć. Zyskujemy pozorną ulgę, pewien rodzaj spokoju, lecz jest to spokój jałowy.

Nie musisz już wybuchać ani udawać, że nic Cię nie rusza.
Zrozum, co naprawdę stoi za gniewem, lękiem czy frustracją i naucz się nimi zarządzać, zamiast pozwalać, by rządziły Tobą.

Czy Twój związek Cię wspiera,
czy wyczerpuje?
Jeśli w relacji czujesz samotność lub zagubienie, to znak, że czas odzyskać siebie i stworzyć związek, który naprawdę będzie Cię wspierać 🤍

Czy wiesz, że relacje z matką są kanwą
dla wszystkich innych relacji, jakie nawiązujesz w życiu?
Poznaj mechanizmy, które kształtują Cię od dzieciństwa.
Odzyskaj władzę nad sobą i stwórz przestrzeń dla nowych relacji – z matką, córką, światem i samą sobą 🤍

W świecie, który każe Ci być kimś, odważ się być sobą.
Radykalna samoakceptacja to zaproszenie do wewnętrznej wolności.
Zobacz, czym jest i jak wiele może Ci dać!
Martwica jako pustka egzystencjalna
Metafora martwicy zęba jest tutaj kluczowa. Ząb bez nerwu nie boli, ale jest „martwy” – traci swoją witalność, odporność, zdolność do regeneracji. Staje się bardziej podatny na uszkodzenia, jest tylko pustą skorupą. W kontekście psychologicznym, zgłuszenie namiętności, zwłaszcza tych głęboko zakorzenionych i istotnych dla naszej tożsamości, prowadzi do podobnej martwicy psychicznej. Człowiek pozbawiony namiętności może funkcjonować, ale jego życie staje się pozbawione prawdziwej głębi, kolorów, intensywności. Współczesna psychologia pozytywna podkreśla znaczenie pasji i zaangażowania dla dobrostanu psychicznego. Usunięcie namiętności, które Lidia Jasińska tak sugestywnie opisuje, może prowadzić do anhedonii – niemożności odczuwania przyjemności, apatii, poczucia pustki egzystencjalnej, a nawet depresji. Jest to stan, w którym choć nie ma już „bólu” namiętności, to nie ma też autentycznej radości ani sensu.
Kontekst wyborów życiowych i autentyczności
Filozoficznie, cytat ten dotyka problemu autentyczności i wolności wyboru w obliczu cierpienia. Czy warto unikać bólu kosztem utraty części siebie? Jasińska zdaje się sugerować, że życie pozbawione namiętności, choćby i bolesnych, jest życiem zredukowanym, niepełnym. Wymaga od nas przyjęcia całości doświadczenia ludzkiego, z jego blaskami i cieniami, z jego radościami i cierpieniami. Uciekanie od intensywności emocji, choćby były trudne, prowadzi do stępienia wrażliwości i ostatecznie do utraty kontaktu z własnym, prawdziwym „ja”. Wybór „zgaszenia namiętności” jest wyborem bezpieczeństwa i unikania cierpienia, ale za cenę utraty vitalności i ryzyka popadnięcia w egzystencjalną pustkę.