Zrozumieć - oznacza pojąć znaczenie słowa, które zna się od dawna.
Zrozumienie to głębsza internalizacja i reinterpretacja starej wiedzy, często poprzez nowe doświadczenia. To transformacja znanych pojęć.
Zrozumieć – pojąć na nowo znane
Cytat Lidii Jasińskiej, „Zrozumieć – oznacza pojąć znaczenie słowa, które zna się od dawna”, jest niezwykle bogaty w implikacje filozoficzne i psychologiczne. Na pierwszy rzut oka wydaje się paradoksalny, sugerując, że zrozumienie nie polega na odkrywaniu czegoś nowego, lecz na głębszej internalizacji czegoś już obecnego w naszej świadomości. To właśnie ten subtelny niuans czyni go tak celnym w opisie ludzkiego doświadczenia.
Z perspektywy filozoficznej, cytat ten odnosi się do fenomenologicznego podejścia do bycia-w-świecie. Nie chodzi o to, by świat poznawać jako obiektywną rzeczywistość niezależną od nas, ale by go 'poznać' poprzez nasze ucieleśnione doświadczenie. Słowo, które znamy od dawna, to nie tylko abstrakcyjny znak, lecz element naszej struktury poznawczej, nasycony osobistymi konotacjami i historycznymi odniesieniami. Prawdziwe zrozumienie następuje, gdy te konotacje i odniesienia nabierają nowego sensu, często w kontekście świeżego doświadczenia lub refleksji. Jest to moment, w którym dotychczasowa wiedza zostaje przeformatowana, zintegrowana na głębszym poziomie, stając się czymś więcej niż tylko informacją – staje się wiedzą wcieloną.
Czy Twój związek Cię wspiera,
czy wyczerpuje?
Jeśli w relacji czujesz samotność lub zagubienie, to znak, że czas odzyskać siebie i stworzyć związek, który naprawdę będzie Cię wspierać 🤍
Odzyskaj wewnętrzny spokój i pewność siebie.
Zbuduj trwałe poczucie własnej wartości.
Ranisz siebie, bo chronisz
wewnętrzne dziecko?
To ta odrzucona część Ciebie, która wciąż czeka na poczucie bezpieczeństwa, uznanie i miłość. I tylko Ty możesz ją nimi obdarzyć🤍
Przeszłość kształtuje Twoje relacje, dorosłe wybory i poczucie własnej wartości. Czas je uzdrowić 🤍
Psychologicznie, cytat dotyka procesów uczenia się i kształtowania się schematów poznawczych. Często mylimy zapamiętywanie z rozumieniem. Dziecko może znać definicję miłości, ale dopiero doświadczając jej w pełni, pojąć jej prawdziwą głębię i złożoność. Słowo „miłość” znało od dawna, ale jego „znaczenie” ujawniło się w pełni dopiero w perspektywie osobistego zaangażowania emocjonalnego. To przeformułowanie świadczy o tzw. aha! experience – nagłym wglądzie, który reorganizuje dotychczasowe dane w nową, spójną strukturę. Taki proces wymaga pewnej dojrzałości psychicznej oraz gotowości do reinterpretacji własnych doświadczeń i przekonań. Czasem to właśnie dystans czasowy pozwala spojrzeć na znane pojęcia z nowej perspektywy, odkrywając w nich warstwy sensu, które wcześniej były niedostępne. Jest to również metafora samopoznania; często myślimy, że znamy siebie, a jednak dopiero w obliczu nowych wyzwań czy głębokiej refleksji odkrywamy aspekty naszej osobowości, które były w nas od zawsze, ale nie zostały w pełni „pojęte”.
Słowem, prawdziwe zrozumienie to nie akumulacja nowych danych, lecz transformacja istniejącej wiedzy poprzez głębsze jej uplasowanie w strukturach naszego doświadczenia i świadomości. To proces dynamiczny, często wymagający odwagi do zakwestionowania dotychczasowych założeń i gotowości na odkrycie, że to, co było „znane”, może być w istocie „nowe” na fundamentalnym poziomie.