
W każdym klubie piłkarskim istnieje święta trójca - piłkarze, trener i kibice. Prezesi do niej nie należą. Oni są tylko do podpisywania czeków.
Klub to duchowa trójca (gracze, trener, kibice) napędzana pasją. Prezesi tylko płacą, są poza autentyczną istotą.
Filozoficzno-Psychologiczne Rozważania nad Filozofią Shankly'ego
Cytat Billa Shankly'ego, legendarnego menedżera Liverpoolu, transcendenjuje zwykłą analizę organizacyjną sportu, wdzierając się w samą esencję ludzkich relacji, motywacji i przynależności. Mówi on o czymś znacznie głębszym niż struktura zarządczego, odzwierciedlając psychologiczną dynamikę tożsamości grupowej, autentyczności i archetypowych ról w społeczności.
Shankly definiuje „świętą trójcę” – piłkarzy, trenera i kibiców – jako centrum grawitacji klubu. To nie jest po prostu lista stanowisk, ale sakralizacja relacji, które nadają sens istnieniu klubu. Piłkarze są fizycznym ucieleśnieniem walki i ekspresji marzeń, trener (lub menedżer) to kapłan, strateg, ten, który prowadzi i inspiruje, a kibice stanowią tło, chór, wspólną świadomość, która ożywia całe przedsięwzięcie. Ich współzależność tworzy organiczny byt, w którym każdy element jest niezbędny dla integralności i duszy całości.
W perspektywie psychologicznej, ten trójdzielny układ odzwierciedla głębokie ludzkie potrzeby: potrzebę osiągnięcia (piłkarze), potrzebę przywództwa i celu (trener) oraz potrzebę przynależności i poczucia wspólnoty (kibice). To jest ich wzajemne oddawanie się, dzielenie emocji – triumfu, rozpaczy, nadziei – które tworzy autentyczne doświadczenie. To jest przestrzeń symbolicznego znaczenia, gdzie tożsamość indywidualna stapia się z tożsamością kolektywną.

Odzyskaj wewnętrzny spokój i pewność siebie.
Zbuduj trwałe poczucie własnej wartości.
W kontraście do tego, Shankly umieszcza prezesów, odsuwając ich od tej sakralnej trójcy. Określenie „Oni są tylko do podpisywania czeków” nie jest jedynie komentarzem na temat ich roli finansowej, ale głęboką krytyką dystansu emocjonalnego i funkcjonalnej, a nie relacyjnej, natury ich zaangażowania. Prezesi, postrzegani są jako eksteriorni wobec esencji klubu. Ich rola jest instrumentalna, nie immanentna. Nie dzielą potu, łez i krwi na boisku ani na trybunach. Ich motywacja, często postrzegana jako finansowa bądź wizerunkowa, jest psychologicznie oddalona od pasji i oddania, które napędzają świętą trójcę. Shankly sugeruje, że ich obecność jest konieczna, ale nie konstytutywna dla psychologicznej istoty klubu. Są oni poza kręgiem, tworzącym rdzeń sensu i celu. To swoista manifestacja alienacji władzy od autentycznego doświadczenia ludzkiego zaangażowania.
Krótka Konkluzja
Cytat Shankly'ego nie jest tylko o piłce nożnej. Jest to psychologiczna definicja autentycznej przynależności, zbiorowej tożsamości i warstw zaangażowania – gdzie pieniądze, choć niezbędne, nigdy nie zastąpią ludzkiej pasji i wspólnoty.