
Więcej bredni powiedzieć może głupiec w pięciu minutach niż mędrzec przez pięć lat odgadnąć.
Łatwiej i szybciej jest stworzyć chaos i brednie, niż je zrozumieć lub naprawić, co obciąża umysł i psychikę.
Cytat Karola Irzykowskiego to esencja psychologicznej dynamiki komunikacji i percepcji. Uderza w fundamentalne zagadnienia poznawcze, etyczne i społeczne, ukazując asymetrię wysiłku intelektualnego i emocjonalnego w przetwarzaniu informacji. Na najbardziej podstawowym poziomie zdanie to opisuje frustrującą łatwość, z jaką chaos może zostać wprowadzony do systemu, oraz nieproporcjonalny wysiłek potrzebny do jego uporządkowania.
Z perspektywy psychologii poznawczej, „brednie” głupca to informacje o niskiej istotności, chaotyczne, niespójne logicznie lub bazujące na błędnych przesłankach. Ich wysyp w ciągu „pięciu minut” jest możliwy, ponieważ nie podlegają one rygorom samokrytyki, refleksji czy weryfikacji. Powstają na zasadzie swobodnych skojarzeń, impulsów, uprzedzeń lub ignorancji. Aktywują one w odbiorcy (mędrcu) procesy dekonstrukcji i analizy, które są niezwykle obciążające. Mędrzec, zgodnie z jego charakterystyką, nie ignoruje – stara się zrozumieć, znaleźć ukryty sens, logiczną ścieżkę, choćby błędną, lub psychologiczny motyw. Jest to proces poszukiwania struktury w chaosie, próba nadania znaczenia czemuś, co znaczenia nie posiada. Mędrzec uruchamia schematy poznawcze, zasoby pamięci, procesy inferencyjne, a wreszcie analizę metakognitywną, aby „odgadnąć” intencje, błędy logiczne, czy genezę bredni. To obciąża jego umysł i zasoby uwagi w stopniu niewspółmiernym do wysiłku, który włożył głupiec w ich wypowiedzenie.

Odzyskaj wewnętrzny spokój i pewność siebie.
Zbuduj trwałe poczucie własnej wartości.
Cytat ten podkreśla również psychologiczną rolę komunikacji jako narzędzia kreowania rzeczywistości. Brednie mają moc zniekształcania percepcji, siania zwątpienia i wprowadzania dezinformacji. Nawet jeśli są fałszywe, ich samo pojawienie się wymusza reakcję, co jest psychologicznym kosztem. Czas „pięciu lat” symbolizuje nie tylko skalę wysiłku intelektualnego, ale również obciążenie emocjonalne i psychiczne – ciągłe zmaganie się z irracjonalnością może prowadzić do frustracji, wyczerpania czy poczucia beznadziei. Mędrzec „odgaduje”, bo jego umysł jest neurobiologicznie zaprogramowany do poszukiwania sensu – nawet tam, gdzie go nie ma, co staje się jego psychologicznym brzemieniem. Innymi słowy, łatwo jest zepsuć, ale trudno naprawić i zrozumieć istotę zepsucia.